Autor Wątek: Co możemy spotkać nad wodą?  (Przeczytany 18843 razy)

Offline Robert_X

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 521
  • Reputacja: 12
  • Płeć: Mężczyzna
  • Złów i wypuść, urośnie...
  • Lokalizacja: Zamojszczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Co możemy spotkać nad wodą?
« Odpowiedź #75 dnia: 25.04.2016, 08:39 »
Odhaczenie to pikuś zapewne nieźle walczył na kiju ;)

Offline fEeDeReK

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 248
  • Reputacja: 60
  • Wędkuj, a będą ryby :))))
  • Lokalizacja: Zamojszczyzna
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Co możemy spotkać nad wodą?
« Odpowiedź #76 dnia: 25.04.2016, 08:49 »
Fajna gadzina, a jak się wkurzy to nieźle syczy ;)
Feeder & spinning

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 688
  • Reputacja: 1998
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Co możemy spotkać nad wodą?
« Odpowiedź #77 dnia: 25.04.2016, 08:51 »
Ciekawe, czy moje miejscowe gumofilce zrobiliby sobie z niego zupę żółwiową :D
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Pajone

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 923
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk - Bytom
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Co możemy spotkać nad wodą?
« Odpowiedź #78 dnia: 25.04.2016, 11:17 »
Fajny ten Ninja :D ciekawy połów. Sam w domu posiadam Żółtolicego malucha jeszcze :)
Paweł

Offline Bombel

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4
  • Reputacja: 0
  • Lokalizacja: Sucha Beskidzka
Odp: Co możemy spotkać nad wodą?
« Odpowiedź #79 dnia: 25.04.2016, 14:44 »
Z odhaczeniem dziada był problem,bo każda próba kończyła się zatrzaśnięciem paszczy, a walki podczas holu nie było żadnej, bo schował się do środka i udawał , że go tam nie ma. ;D

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 688
  • Reputacja: 1998
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Co możemy spotkać nad wodą?
« Odpowiedź #80 dnia: 25.04.2016, 14:46 »
Z odhaczeniem dziada był problem,bo każda próba kończyła się zatrzaśnięciem paszczy, a walki podczas holu nie było żadnej, bo schował się do środka i udawał , że go tam nie ma. ;D
:D
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Norbas

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 000
  • Reputacja: 56
  • Lokalizacja: Kampinos
Odp: Co możemy spotkać nad wodą?
« Odpowiedź #81 dnia: 29.09.2019, 22:55 »
Czas rozruszać temat bo bardzo humorystyczny i ciekawy :-)
Dziś pokusiłem się o moczenie kija w leśnym, zapomnianym przez cywilizację stawie/jeziorku.
Trzciny na środku a wokół brzeg bagnisty, ale znalazłem kawałem twardszego gruntu i tam się rozgościłem. Pierwszy rzut... zaczep... Drugi już lepiej ale płycizna 20-30cm na 10-15m od brzegu. Jak wrzuciłem do wody kromkę chleba to po kilku sekundach woda się zagotowała. Zdębiałem i rozejrzałem się odruchowo czy nie jestem w ukrytej kamerze :)
Woda mulista, nawet nie potrafiłem zidentyfikować co to za rybki. Małe 6-10cm i ciemno czarnawe.
I tak się zapatrzyłem finalnie na to widowisko, że kiedy oprzytomniałem i spojrzałem pod nogi okazało się że jestem "otoczony". Przez chwilkę miałem miękie nogi , ale po żóltawych plamkach zidentyfikowałem że może 1,5 metra ode mnie witają mnie trzy zaskrońce około metra każdy. Wszelkich wężowatych nie lubię więc serce zabiło na chwilę mocniej. Oczywiście po tupnięciu oddaliły się, jednak tupnięcie w grząski grunt załatwiło mi spodnie i buty na cacy. I tak się skończył wypad "na godzinkę" :-)
Żona jak mnie zobaczyła to stwierdziła że niedługo chyba nową pralkę trzeba będzie kupić i , że moje dzieci się tak nie brudzą jak ja potrafię "na rybach" :-)
Coś w tym jest też, że jak człowiek zapuści się w głuszę, gdzie nie spodziewa się innego człowieka to każda spadająca gałązka, szelest roją nam w głowach wyobrażenia na niejeden film grozy :P