Arek podchodzisz do tego zbyt personalnie.
Jurek - głos rozsądku.
Ja przez dostawcę konopi musiałem wyrzucić 130 kg kukurydzy. Boli? Boli. Na szczęście nie trzymałem tego w domu.
Takie robactwo to problem. Duży. Kto miał styczność ten rozumie.
Z drugiej strony naprawdę przykro mi, że taki problem uderza w Bartka i to na początku pierwszego pełnego sezonu działalności FB. To boli, szczególne, że firma dopiero buduje zasoby finansowe i koszt wymiany towaru na "pozbawiony wad", może być bardzo bolesny. I nie mam tu na myśli wymiany wadliwej serii która została sprzedana, tylko pozostałych stanów magazynowych.
Jak Jurek pisał. Dajmy czas na rozwiązane problemu firmie Feeder Baits. Mogło się to zdarzyć każdemu. Ma ona podwykonawców, dostawców itp. Zlokalizowanie źródła problemu trochę czasu zajmie. Szczególne, że oficjalną drogą informacje o jego wystąpieniu otrzymał pewnie od jednej, lub kilku osób.
Reszta zależy od FB.
Marcin