U mnie fajnie. Wiaterek wieje, tak z 70 na godzinę, cieplutko 3 stopnie na termometrze o 2 w nocy. Lody puszczają. Mam nadzieję, że to się utrzyma i wreszcie, w poniedziałek, wtorek, wyskoczę ze spinningiem na okonki. Ani dziś niestety nie mogłem, ani jutro nie mogę zrobić żadnego wypadu. A pogoda może się zmieniać jak w kalejdoskopie.