Autor Wątek: Zestaw z koszykiem do białych robaków na bardzo miękkie dno, jak zrobić??  (Przeczytany 9757 razy)

Offline Zssido

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 292
  • Reputacja: 15
  • Lokalizacja: Opalenica
  • Ulubione metody: feeder
Witam serdecznie, jak skonstruować zestaw z koszykiem do białych robaków na bardzo miękkie muliste dno??

Offline Kinior

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 118
  • Reputacja: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Jakbyś mógł trochę bardziej sprecyzować ?? koszyk do białych robaków :)
Marcin

Mazovia Fishing Team

Offline Kinior

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 118
  • Reputacja: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Gdzie łowisz ?? Rozumiem chyba robak na haczyk ??
Marcin

Mazovia Fishing Team

Offline Zssido

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 292
  • Reputacja: 15
  • Lokalizacja: Opalenica
  • Ulubione metody: feeder
Chciał bym tego zestawu używać na torfowiskach gdzie niestety jest dno bardzo muliste. Biały robak na haku no i do tego chciałem zastosować koszyczek do białych robaków

Offline Dyzma

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 515
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Lublin
  • Ulubione metody: waggler method
Albo użyj takiego o masie 15 gr http://www.wedkarski.com/koszyki-zanetowe/11140-koszyk-zanetowy-feederbombs-drennan.html a najlepiej tradycyjnego drucianego o masie np 5 g i zamykaj robaki zanętą i koszyk na bacznym troku  lub zestaw helikopterowy
Krzysztof

Offline Zssido

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 292
  • Reputacja: 15
  • Lokalizacja: Opalenica
  • Ulubione metody: feeder
W tym problem że te 15 g może być za dużo :/ wydaje mi się, że najlepiej było by użyć koszyczka bez obciążenia, ale chciał bym poznać zdanie bardziej doświadczonych wędkarzy.

_luwro

  • Gość
Ja kiedyś używałem starych pojemniczków na kliszę, u fotografa często można je dostać za free albo :beer: :) Dziurkowałem je i doczepiałem kawałek i podczepiałem rurkę antysplątaniową (teraz już jej nie używam 8) ) i się to sprawdzało ;) Do środka pinka i do wody a na haku Jeden biały z pinka.

Powodzenia !


Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 431
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Możesz zrobić taki patent, że będziesz używał koszyczka, przyponu dłuższego, ale białe dasz do siatki PVA i zamocujesz do haka (pakunek i jego rozmiar zależy od Ciebie) . Przy długim przyponie hak zostaje wyzej niż koszyk, nie zapada się w muł.

Lucjan

Offline Zssido

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 292
  • Reputacja: 15
  • Lokalizacja: Opalenica
  • Ulubione metody: feeder
A jaki zestaw do tego zmontować najlepiej?? Helikopter?

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 431
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Nie musisz helikoptera, jest bardziej skomplikowany. Zwykły zestaw z koszykiem jest OK, dajesz tylko długi odpowiednio przypon (zacząłbym od 60 cm). Po zarzucie zatrzymaj zestaw, tak aby koszyk opadał po łuku i wyprostował przypon. Wtedy będziesz miał czytelne brania.
Lucjan

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 419
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Ja też lowię na zamulonych wodach, używam zamkniętych koszyczków Drennana :

http://skleptrabucco.pl/koszyk-feederbombs-2-szt./   - 15 g

oraz takich :

http://skleptrabucco.pl/koszyk-carp-feeders/    - 10 g

Aby dodatkowo zapobiec zagłebianiu się koszyka w muł wkładam do środka dwie kostki styropianu ( wycięte ze spławika żywcowego ) . Zmniejsza to trochę pojemność koszyka ale działa dobrze
Pozdrawiam - Gienek

Offline Brodzio

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 193
  • Reputacja: 16
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Najprostsze rozwiązania są najlepsze ;) , Modyfikacja długości przyponu w zależności od stopnia "zamulenia" dna łowiska. Koszyk feederbomb 15g, quiverek ze szczytówką 1 oz. hak 12-14, pinka i nad wodę :D :narybki: 

A tak swoją drogą wydaję mi się że koszyk 15g jest gramaturą optymalną. O ile łowimy  na wodzie (od) ok. 50-70 cm. Koszyk po wpadnięciu do wody wytraca swój impet i zaczyna poruszać się ruchem jednostajnym i z tą samą niewielką siłą opada na dno.

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 419
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Najprostsze rozwiązania są najlepsze ;) , Modyfikacja długości przyponu w zależności od stopnia "zamulenia" dna łowiska. Koszyk feederbomb 15g, quiverek ze szczytówką 1 oz. hak 12-14, pinka i nad wodę :D :narybki: 

A tak swoją drogą wydaję mi się że koszyk 15g jest gramaturą optymalną. O ile łowimy  na wodzie (od) ok. 50-70 cm. Koszyk po wpadnięciu do wody wytraca swój impet i zaczyna poruszać się ruchem jednostajnym i z tą samą niewielką siłą opada na dno.

Robię bardzo podobny zestaw tylko używam agrafki tego typu :

http://skleptrabucco.pl/agrafka-ze-stoperem-drennan/

a na końcu żyłki głównej przywiązuję taki krętlik :

http://skleptrabucco.pl/kretlik-ze-stoperem-drennan/

Nie używam stoperów powyżej agrafki
Pozdrawiam - Gienek

Offline N3su

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 229
  • Reputacja: 319
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sosnowiec/Newcastle
  • Ulubione metody: spinning
 Ja stosuje na zamulonym dnie Vari-Weight od drennana. Bez obciążenia albo z najmniejszą możliwą kostką. Posiadam też w swoim arsenale podobne do nich koszyczki do robaków tylko ze posiadają stałe 10-15gr obicążenia też dają rade.  I w takiej sytuacji najczęściej stosuje paternoster.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 431
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Możesz też zrobić białe pływające, czyli zalać je małą ilością wody, aby wystawały im tylki lub grzbiety na kilkanaście minut, po czym odlać wodę. Białe mają wtedy otoczkę i nie toną. Cieżar haka je zatapia, ale mie zapadają się tak w muł, przy dłuższym przyponie opad jest wolniejszy co naprowadza rybę, czasami też są brania z opadu...
Lucjan