Ja dopiero raczkuje w temacie łowienia z gruntu na rzece zaliczyłem raptem z 7 wypadów.
Ja wiem, że na Podlasiu są miejsca gdzie występuje brzana bo łowią ja u mnie na ciasto serowe na przepływankę ale jest to głównie przyłów.
Tutaj w UK łowi się trochę inaczej. W Polsce uczono mnie, że trzeba łowić na spowolnieniach i delikatne zestawy, ale w sumie na delikatne zestawy nie mamy szans łowić w warunkach jakie teraz są na dużych rzekach w UK poziom wody o 5 metrów wyższy od normalnego wodą ciągnie i to strasznie ciężarki 6-10 oz to normalna rzecz.
To co piszesz odnośnie filmów w necie to prawda ale większość z nich kręcą na rzece Wye a to taki trochę brzanowy skansen.
Jak to ktoś opisał wędkarski raj