Witam
Właśnie skończyłem mój kolejny projekt łódki zanętowej.
Nazwałem ją TW BOLEK
Tym razem jako pierwszy dostał ją mój kolega. Łącznie mam 5 kadłubów i kolejną którą będę składał będzie już dla mnie, ponieważ obecnie nie posiadam żadnej.
Wymiary łódki to:
60cm długość
35cm szerokość
20cm wysokość
Ładowność? Nie mam pojęcia
Nie liczyłem tego bo na moje nęcenie w zupełności to wystarczy.
Tym razem koszt tej łódki jest największy i wyniósł 1350zł około. Starałem się policzyć każdą śrubkę aby wiedzieć jak to wychodzi. Moja niestety będzie droższa o minimum 400zł
Napęd to silnik o obrotach jałowych 4000 RPM połączony ze śrubą 3 łopatową o średnicy 65mm graupnera.
Podczas testu w brodziku łódka na najwyższych obrotach pobierała 3,1A lecz test ten był gdy łódka nie płynęła więc trochę będzie brała więcej prądu. Myślę że po dotarciu i ułożeniu wału podczas płynięcia nie powinna przekroczyć 2,5A.
Wał robiony na zamówienie u mojego znajomego Stanisława z którego jestem mega zadowolony.
Wszystko robione na tokarce od podstaw. Wał posiada łożysko i simering i nie ma prawa nic bryzgać do środka łódki. Panewki robione z chirurgiczną dokładnością
KOZAK to mało powiedziane.
Cały napęd montował mi właśnie Stanisław i nie dlatego że ja nie umiem tylko .... to już nasze prywatne sprawy
Dodam że łódki prawie wcale nie słychać a to dzięki najnowocześniejszemu połączeniu wału i silnika i nie jest to magnetyczny przegub który czytałem u jednego sprzedającego że jest mega kozak
nie Staszek?
Tak cicha praca silnika to zasługa mojego kolegi Stanisława który ma łeb na karku i wszyscy powinni uczyć się od niego.
Baterię tym razem wykorzystałem lipo 8000mah 3S, tylko dlatego aby zaoszczędzić na wadze łódki. Jak będzie widać na zdjęciu waga gotowej łódki to 6,2kg. Myślałem że będzie to 5,5kg max niestety zapomniałem że ta łódka jest szersza o 5cm od poprzednich. Baterie lipo trzeba ładować przez balanser który niestety potrzebuje w tym przypadku aż 9 kabli (dwa grube + i minus, 4 kable od balansera, 3 kable od termometru)aby rozpocząć ładowanie. Termometr podłączony jest wokół baterii i odcina ładowanie przy określonej wartości przekroczonej. Oczywiście można wyjmować baterię do ładowania tylko że moja konstrukcja nie przewiduje takiej możliwości
dlatego długo szukałem i znalazłem złącze 12pinowe które jest wodoodporne i stosunkowo niewielkie. Duży + i - połączone są na 4 pinach aby mogły przepuścić większy prąd ładowania. Zamontowany jest też alarm baterii który piszczy jeżeli napięcie spadnie poniżej 10,5V co przy lipo jest bardzo ważne.
Dodatkowo jest zamontowany UBEC do 5A aby serwa miały zapas prądu. Regulator posiada wbudowany BEC który podłączony jest do włącznika 7 kanałowego.
Aparatura sterująca to FLYSKY i6 z odbiornikiem i10 i zmodyfikowanym softem tak aby działały wszystkie kanały czyli 10
Telemetria która wyświetlana jest na wyświetlaczu aparatury zawiera następujące czujniki:
- temp wody
- temp silnika
- obroty silnika
- napięcie akumulatora
Marzy mi się jeszcze natężenie prądu lecz to już wyższa pólka w sensie o wiele droższa aparatura.
Prawie wszystkie elementy metalowe są z alu bądź kwasówki.
Oświetlenie standardowe.
Klapy zanętowe zamykane bez użycia aparatury.
Po dzisiejszym pływaniu jestem bardzo zadowolony ponieważ łódka ładnie się zbiera i widać że pływa o wiele szybciej od poprzednich.
Aku pozwala na 3h pływania non stop.
50m łódka pokonuje w 1:08 tylko że dzisiejszy test był pod falę więc przy pięknej tafli powinna płynąć szybciej. Po szybkich wyliczeniach daje nam to minimum 8km dystansu na jednym ładowaniu aku. Myślę że po dotarciu wszystkiego będzie to 10km.
Lipo daje też taką przewagę że można je o wiele szybciej ładować od zwykłych agm. Niestety żywotność mają krótszą
Dwie łódki będą na lipo a kolejne 3 już są przystosowane do agm.
Tym razem nie ma tak dokładnych zdjęć z budowy ponieważ nie miałem zbytnio na to czasu.
Łącznie składanie takiej łódki to myślę spokojnie 30h pracy po pracy. Tą robiłem jakieś 3tyg ale nie codziennie bo nie mam na to czasu niestety.
Filmiki z pływania
