Pytanie czemu karpiówki z najwyższej półki są w dwuskladzie. A to kije które ceną, jakością i parametrami rzutowymi pokonują najlepsze feedery. Czekam na jakiegoś feedera z prawdziwego zdarzenia do dystansu 390 160-200 cw w dwuskladzie. Najlepiej Sportexa 
Zbyszku, ale żeby wyciągnąć wniosek, że dwuskładem dalej się rzuca niż trójskładem, to musiałbyś wziąć taki dwuskład i trójskład o dokładnie tych samych parametrach i porzucać nimi. Porobić notatki i po 100 rzutach wyciągnąć wnioski.
Dlaczego nie ma karpiówek trójskładów*? Może dlatego, że właśnie większość karpiarzy ma tak zabetonowane poglądy, że by po prostu ich nie kupowali? Zobacz np. na kije z teleskopowym dolnikiem. Świetne rozwiązanie znacznie zmniejszające uciążliwą długość transportową karpiówek. I co? Wszyscy się na nie rzucają? Nie. Dlaczego?
Kwestia, że feederem rzuca się gorzej niż karpiówką nie wymaga niesamowicie dogłębnej analizy. Karpiówka ma przeważnie ze 3x większe przelotki szczytowe, ma ich znacznie mniej, a do tego nie jest konstruowana tak, by szczytówka wskazywała brania uginaniem się.
Na szybko policzyłem średnio liczbę przeplotek w feederze i karpiówce. Przy długości 390 w feederze jest to 14, w karpiówce 7. Ich wielkości nawet nie ma co porównywać. A przecież to one hamują lecący ciężarek.
Edit:
* Oczywiście są. Skrót myślowy mnie poniósł.