Autor Wątek: Nectarblend - własna produkcja  (Przeczytany 5286 razy)

Offline kuter

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 74
  • Reputacja: 24
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Nectarblend - własna produkcja
« dnia: 27.02.2016, 21:46 »
Jak wiadomo Nectarblend należy do jednego z kilku produktów stajni Haith's, firmy która posiada wyłączność na takie dodatki jak chociażby Red Factor czy doskonale wszystkim znany Robin Red.

Tytułowego dodatku chciałbym używać jako jednego ze składników moich własnych owocowych kulek proteinowych, lecz nie jako gotowego produktu tylko chciałbym w miarę możliwości stworzyć własną recepturę. Dlatego zwracam się z pytaniem do osób, które używały tego specyfiku przy produkcji własnych kulek proteinowych lub też stosowali go jako dodatek do zanęt czy metod mixów. Bardzo ogólnikowo producent opisuje że jest to mieszanina wyselekcjonowanych nasion, biszkoptu na bazie jaj, herbatników oraz sproszkowanych granulek żółtka.

Czy ktoś z Was forumowiczów bawił się w stworzenie takiego słodkiego dodatku? Może znacie jakieś tajemne dodatki występujące w Nectrablend, których producent z oczywistych względów nie zdradza, lub macie jakieś własne "specyfiki" podnoszące jeszcze atrakcyjność mieszanki?

Ktoś zapewne zapyta: po co tracić czas skoro można kupić gotowy produkt? Z góry odpowiadam, że lubię bawić się w tworzenie takich dodatków.

A więc wszelkie podpowiedzi, sugestie mile widziane.
Bartek

Offline MaciejK

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 269
  • Reputacja: 41
Odp: Nectarblend - własna produkcja
« Odpowiedź #1 dnia: 27.02.2016, 22:07 »

W czerwonym wariancie jest carophyl czy jak mu tam .Sam będę z tego kręcił na słodko- ale to za jakiś czas.
Gdybym miał coś takiego robić - a o tym też myślałem to wyglądałoby to pewnie upiekłbym mocno słodzony biszkopt wybarwiony i z dodatkiem różnych ziaren.
Są gotowe pokarmy jajeczne dla kanarków- żółte i czerwone. Suche lub wilgotne. Skład prócz jaj i miodu to ziarno murzynka. Ceny od 14 zł/kg do..... Niektóre warianty są wzbogacone o mielone insekty Czyli można za rozsądne pieniądze mieć całkiem podobny produkt. Producentów na rynku kilku, gwarantują stabilny skład mieszanek.
Także mi się odechciało bawić w cukiernika, musiałbym mieć z 10 kg takiego specyfiku. Mam dużą wodę, sporo towaru pójdzie.

Offline kuter

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 74
  • Reputacja: 24
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Nectarblend - własna produkcja
« Odpowiedź #2 dnia: 27.02.2016, 22:18 »
A ile procent dozujesz w mixie ? 10% 20% czy może jeszcze więcej ?
Bartek

Offline MaciejK

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 269
  • Reputacja: 41
Odp: Nectarblend - własna produkcja
« Odpowiedź #3 dnia: 27.02.2016, 22:28 »
Tak było kiedyś. Teraz chcę kręcić budżetowo, 30% po 10% predigestu i serwatka Reszta to baza - grubo mielona kukurydza, śruta sojowa, pieczywo cukiernicze.

Offline kuter

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 74
  • Reputacja: 24
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Nectarblend - własna produkcja
« Odpowiedź #4 dnia: 27.02.2016, 22:38 »
Tak było kiedyś. Teraz chcę kręcić budżetowo, 30% po 10% predigestu i serwatka Reszta to baza - grubo mielona kukurydza, śruta sojowa, pieczywo cukiernicze.

10% predigest do kulek owocowych? Czy ona jest mało aromatyczna (śmierdząca) i nadaje się do mixów słodkich?
Nie kręciłem jeszcze śmierdzieli, dlatego też nie wiem która z mączek ma mniej lub bardziej intensywny zapach.

Myślałem o dodaniu do słodkich kulek którąś z mączek rybnych, możesz polecić która ma najdelikatniejszy aromat, tak aby nie przebijał nuty owocowej?
Bartek

Offline MaciejK

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 269
  • Reputacja: 41
Odp: Nectarblend - własna produkcja
« Odpowiedź #5 dnia: 28.02.2016, 07:59 »
Predigest pachnie bardzo nietypowo, mięsa tam praktycznie nie czuć. bardziej jak coś mlecznego. Mączki typu LT również nie śmierdzą i można te 10% dać do każdego rodzaju miksu. Podniosę nieco wartość energetyczną kulek, mieszaniem protein mlecznych, mięsnych i węglowodanów. Oba rodzaje mączek są wysoko rozpuszczalne w wodzie, a o to mi chodzi najbardziej.
Generalnie jest tak, że im tańsza mączka, tym gorzej śmierdzi. Oczywiście przy kręceniu śmierdzieli to nie przeszkadza zupełnie, wręcz pomaga. Jednak klasycznie kulki na zimną wodę to lekkie miksy, słodkie aromaty. U mnie najlepiej chodził ananas, quench i squid

Offline kuter

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 74
  • Reputacja: 24
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Nectarblend - własna produkcja
« Odpowiedź #6 dnia: 28.02.2016, 11:21 »
Widzę że mamy podobne preferencje. Quench to mój cichy zabójca :-) Spróbuje zapewne wykręcić owocówki z użyciem 10% którejś z mączek rybnych. Po za tym Quench jest tak intensywny, że te 10% ryby nie przebije tego aromatu moim zdaniem.

p.s ja na Quencha łowie praktycznie cały rok na jednej wędce.
Bartek

Offline MaciejK

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 269
  • Reputacja: 41
Odp: Nectarblend - własna produkcja
« Odpowiedź #7 dnia: 28.02.2016, 11:56 »
Spróbuj ananasa od Mainline'a. Killer.
Podejrzewam, że nawet 25 % predigest nie zmieniłoby odbioru quencha.

Offline kuter

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 74
  • Reputacja: 24
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Nectarblend - własna produkcja
« Odpowiedź #8 dnia: 28.02.2016, 22:11 »
Wracając do nectarblend, mówisz ze dozujesz go w ilości 30%. Czy on w ogóle wpływa pozytywnie na spoistość ciasta czy trzeba z nim uważać tak samo jak z bird foodem, aby  nie było problemów z rolowaniem ?
Bartek

Offline MaciejK

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 269
  • Reputacja: 41
Odp: Nectarblend - własna produkcja
« Odpowiedź #9 dnia: 29.02.2016, 06:11 »
To jest rodzaj ciasta biszkoptowego upieczonego, zmielonego i nasączonego lub nie miodem. Z mokrym jeszcze nie pracowałem, natomiast to nie wpływa na rolowanie. Po prostu to ciasto, ale wysuszone. Część wilgoci z jajek, wody zostaje wchłonięta, więc i tak się rozklei. Poza tym 30% stężenie to będę obrabiał dopiero w połowie marca. Dam znać - jak nie zapomnę.