Jest gdzieś cały temat o smarowaniu,sam tam sporo napisałem 

Generalnie można zaufać gotowym smarom do kołowrotków,które da się bez problemu zakupić.Wiadomo,że lepiej zaufać lepszym markom.Jeśli ktoś ma małe doświadczenie w temacie to warto skorzystać z takiego "gotowca".
Co do smarowania to raczej nie zalecam zbyt rzadkich smarów i olejów,zwłaszcza na napęd. 
Unikam też środków z teflonem na przekładnie. 
Smary "ceramiczne" - również broń Boże.
Ktoś o smarze do elastomerów pisał? Też kiedyś aplikowałem,również się nadaje,dobra jakość,dobry skład.