No to tak:
Przygotowania do weekendowego wypadu nad jezioro rozpoczęte...
Dzisiaj zabrałem się za przygotowanie zanęty z przepisu Luka.
Wszystko warzone (na wadze zawsze więcej o ok 150 g, jest to ciężar plastikowego pojemnika do blendera)

1. Prażyłem konopie
2x podgrzewając cały czas mieszane



2. Zmielone pellety halibutowe 6 mm


3. Zmielone pellety kukurydziane 2 mm

4. Zmielona zanęt dopełniacz Dragon Leszcz


5. Zmielone konopie, nie zmielone jeszcze na zdjęciu

6. Konopie z trapera (resztki)

7. Zanęta z Sonubaits MMM

Na koniec mój pomocnik chciał fote, w szufladzie znalazł czapeczki urodzinowe


No i o to takim sposobem uzyskałem ok 3 kg świetnej zanęty. Ps. nie dodałem bułki tartej, ponieważ zapomniałem kupić jutro sobie dodam.


Zanęta sama w sobie ma intensywny zapach. Kolor mniej więcej podpasowany pod dno łowiska.