Autor Wątek: O polskich łowiskach, PZW, brytyjskich komercjach i wróżeniu z fusów...  (Przeczytany 55210 razy)

Offline piskorz

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 98
  • Reputacja: 19
W Czechach nie łowiłem a co tam jest szczególnego?

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
W Czechach nie łowiłem a co tam jest szczególnego?



Tylko tyle , że mają tam zadbane i bardzo rybne wody w całym kraju . Nie doczytałem jednak Twojego posta do końca , nie podobałoby Ci się tam ...

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 429
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Koczownik, więc zataczając małe koło,  widzisz, że nasze nawoływanie do rozsądku nad wodami, i do wypuszczania ryb (nie zawsze) ma sens? Czy się ze mna zgadzasz? Zobacz swoje wpisy w tym wątku :) Pan Andrzej ze swoją teorią jakoś nie wpisuje się dobrze do całości sytuacji, nie uważasz?

Panowie, nie możmey tłumaczyć wszystkiego 'egzystencją', tym, że ludzie nie mają co jeść. Bo mają. Na wsiach bardzo często ryby sprzedaje się aby było na alkohol. Zreszta tam gdzie bieda tam zawsze jakoś alkohol się znajduje. Czy można pozwalać aby ktoś nielegalnie zdobywał pieniądze na alkohol? Co dalej? Może usprawiedliwiać kradzieże, bo 'rodzina nie ma co jeść'? A ojciec jakoś do pracy legalnej się nie garnie...

Dlatego ja proponuję, aby koła sie opiekowały własnymi wodami. Oni będą sobie ich pilnować. Jak będzie trzeba, to jeden z drugim, ci bez pracy, dostana działkę za pilnowanie.  Ryba też jakaś im wpadnie. A jak podnęca przyjezdnym miejscókę, popilnuja czegoś, to i grosz jakiś wpadnie :)

Jakby co, my tu nie mówimy o jakiś planach wprowadzenia C&R na całą Polskę przecież! Niech wody sie odbudują, do poziomu z lat 80 tych, i będzie można zabierać. Z umiarem oczywiście...

Zobaczcie co tak naprawdę w tym wszystkim szwankuje. To, że ludzie nie czują się gospodarzami wód. Nie mają tego poczucia, że to ich własne. Bo jak ryby jest mało, i przyjedzie ktoś ' z miasta' - to im te ryby zabiera, więc w takim prostym odruchu ludzie chcą być pierwsi, oni chcą 'zabrać'. Ale gdyby czuli, że jak o rybostan się dba, duże osobniki wypuszcza, to chętniej zaczęli y się dzielić, zwłaszcza, że wtedy ci co przyjeżdżają, to byłoby dla nich cos korzystnego. Kupiliby w lokalnym sklepie, zapłącili za parking i takie tam...

Ludzie muszą poczuć w Polsce, że warto dbać o włąsne i wspólne. Dlatego właśnie dobra byłaby decentralizacja, wody powinny dostać lokalne koła (część) we własne posiadanie, i sami wędkarze zaczęliby dbać.
Lucjan

Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Nie ma co się podniecać ?Kolego , łowiłeś kiedyś w Czechach ?
Nie trzeba łowić, wystarczy wejść na byle jakie zawody Czeskie i zobaczyć wyniki.
I zobaczyć jakimi rybami tam się robi wagę i jaką.
Mówimy tutaj o naturalnych rzekach.

Polska jest wyśmiewana na wędkarskiej arenie międzynarodowej u zawodowców.
Takie są fakty.
Dowody?
Włączcie relacje górka z zawodów w Czechach

Offline maniek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 439
  • Reputacja: 56
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: PD. WALIA - UK
Moim skromnym zdaniem nie ma co się aż tak zachwycać zagranicznymi wodami,chyba że ktoś lubi łowić na komercji ryby pędzone hormonem wzrostu. To nie kit tylko fakt że na tych zachwalanych zagranicznych wodach liczy się kasa a tam gdzie jest kasa  tam nie ma miejsca na naturalny zdrowy ekosystem.  Ludzie płacą i interes się kręci . Nie lubię takich łowisk bo są zbyt łatwe.
Ja łowie na łowiskach naturalnych i ryb nie brakuje i wyników też,a jak nie ma wyników to przynajmiej wiem ,że ryby są tylko nie biorą,a w polsce.........

Offline piskorz

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 98
  • Reputacja: 19

Nie podobałoby się mi bo ja nienawidzę komercji,lubię dzikie łowiska,dziką naturę. Staram się dotrzeć tam gdzie rzadko kiedy ludzka stopa dociera. Taki jest mój wędkarski świat że uciekam od cywilizacji

:D

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Ale w Czechach jest cała masa dzikich jezior , rzeki piękne i dzikie . Powiem więcej , ja też nie przepadam za typowymi komercjami . Jeszcze jednak bardziej , nie przepadam za pustymi wodami PZW gdzie na 200-300 rzutów spinem , nie ma ani jednego pobicia . Tylko proszę , nie wyjeżdżaj mi , iż nie potrafię łowić :D

Offline wasiu13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 610
  • Reputacja: 16
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Ulubione metody: method feeder

Nie podobałoby się mi bo ja nienawidzę komercji,lubię dzikie łowiska,dziką naturę. Staram się dotrzeć tam gdzie rzadko kiedy ludzka stopa dociera. Taki jest mój wędkarski świat że uciekam od cywilizacji

:D

Pierwsza fota niesamowita.
Spławik i Grunt - od kołyski, aż po grób ;)
PB:Kleń 54cm, Płoć 36cm, Lin 43cm, Wzdręga 31cm, Leszcz 60cm, Szczupak 60cm, Okoń 35cm, Karaś 39cm, Karp 50 cm

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Powiem więcej , łowię na Odrze przy samej granicy z Czechami . Zgadnijcie Panowie , gdzie w rzece jest najwięcej ryb ? Zdradzę ta tajemnicę . Ostatnie polskie główki są prawie zawsze zajęte . Największe brzany , leszcze , płocie i sandacze łowiłem własnie tam . Czym bardziej w głąb Polski , tym ...zresztą tu nie ma co opowiadać :(

Offline maniek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 439
  • Reputacja: 56
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: PD. WALIA - UK
Ale w Czechach jest cała masa dzikich jezior , rzeki piękne i dzikie . Powiem więcej , ja też nie przepadam za typowymi komercjami . Jeszcze jednak bardziej , nie przepadam za pustymi wodami PZW gdzie na 200-300 rzutów spinem , nie ma ani jednego pobicia . Tylko proszę , nie wyjeżdżaj mi , iż nie potrafię łowić :D
Jędrula :D :D :thumbup: a ja myślałem,ze nie umiesz :D :D

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Ale w Czechach jest cała masa dzikich jezior , rzeki piękne i dzikie . Powiem więcej , ja też nie przepadam za typowymi komercjami . Jeszcze jednak bardziej , nie przepadam za pustymi wodami PZW gdzie na 200-300 rzutów spinem , nie ma ani jednego pobicia . Tylko proszę , nie wyjeżdżaj mi , iż nie potrafię łowić :D
Jędrula :D :D :thumbup: a ja myślałem,ze nie umiesz :D :D


Hehehe :beer:

Offline piskorz

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 98
  • Reputacja: 19
Ale w Czechach jest cała masa dzikich jezior , rzeki piękne i dzikie . Powiem więcej , ja też nie przepadam za typowymi komercjami . Jeszcze jednak bardziej , nie przepadam za pustymi wodami PZW gdzie na 200-300 rzutów spinem , nie ma ani jednego pobicia . Tylko proszę , nie wyjeżdżaj mi , iż nie potrafię łowić :D
  Nie wiem czy umiesz łowić czy nie bo nie znam twoich wyników.

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Ale w Czechach jest cała masa dzikich jezior , rzeki piękne i dzikie . Powiem więcej , ja też nie przepadam za typowymi komercjami . Jeszcze jednak bardziej , nie przepadam za pustymi wodami PZW gdzie na 200-300 rzutów spinem , nie ma ani jednego pobicia . Tylko proszę , nie wyjeżdżaj mi , iż nie potrafię łowić :D
  Nie wiem czy umiesz łowić czy nie bo nie znam twoich wyników.



Acha ... ;D

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 524
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Zauważyłem już dość dawno,że jest tendencja do naskakiwania i zakrzyczenia osób, które jednak potrafią być zadowolone z naszych krajowych łowisk. Co wam tak przeszkadza? Dlaczego nikt nie potrafił do tej pory, uczciwie i serdecznie pogratulować tym ludziom,że mają możliwość wędkować w takich akwenach i na takich terenach! Sam mam rzekę na której na wyniki nie narzekam. Nie wdaję się w dyskusję bo po co mi jakieś sprzeczki. Dla jasności,zdaję sobie sprawę że w wielu wypadkach nasze wody krajowe są w kiepskim stanie.Ale nie wszystkie i nie wszędzie. I co by nie powiedzieć? Na żadnej dzikiej wodzie nie połowi się tak jak na komercji. Nawet nasi przyjaciele z UK. Blankują na rzekach. I co? Mają powiedzieć że ryb tam nie ma? Znam Henia osobiście. I choć widzieliśmy się niewiele. Twierdzę że to świetny wędkarz. Znawca wody i zachowań ryb.
Arek

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Zauważyłem już dość dawno,że jest tendencja do naskakiwania i zakrzyczenia osób, które jednak potrafią być zadowolone z naszych krajowych łowisk. Co wam tak przeszkadza? Dlaczego nikt nie potrafił do tej pory, uczciwie i serdecznie pogratulować tym ludziom,że mają możliwość wędkować w takich akwenach i na takich terenach! Sam mam rzekę na której na wyniki nie narzekam. Nie wdaję się w dyskusję bo po co mi jakieś sprzeczki. Dla jasności,zdaję sobie sprawę że w wielu wypadkach nasze wody krajowe są w kiepskim stanie.Ale nie wszystkie i nie wszędzie. I co by nie powiedzieć? Na żadnej dzikiej wodzie nie połowi się tak jak na komercji. Nawet nasi przyjaciele z UK. Blankują na rzekach. I co? Mają powiedzieć że ryb tam nie ma? Znam Henia osobiście. I choć widzieliśmy się niewiele. Twierdzę że to świetny wędkarz. Znawca wody i zachowań ryb.



Arek , jakie sprzeczki i kto chce zakrzyczeć innych ? I dlaczego mam gratulować komuś rybnej wody ?