Autor Wątek: Pellet feeder  (Przeczytany 20579 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 497
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Pellet feeder
« Odpowiedź #15 dnia: 27.08.2015, 10:43 »
Dobrze kombinujesz, myślę, że mogłoby to dać więcej brań. Ogólnie nie wierzę, że pellet da więcej brań niż Metoda, poza specyficznymi sytuacjami. Angole pokazują go na wodach komercyjnych, gdzie często dziennie do wody leci kilkadziesiąt kilogramów pelletu. Ryba nauczona jest już go traktować jako pokarm główny, i dlatego tak dobrze reaguje. W polskich realiach póki co zanęta będzie lepsza, zaś sama Metoda to lepsza prezentacja przynęty.

Takie sypanie pelletów i miksu 50/50 ma sens! Myślę, że czas na jakieś doświadczenia z pellet feederem właśnie :D
Lucjan

Offline Petrosbike

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 164
  • Reputacja: 6
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łęczyca nad Bzurą
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: Pellet feeder
« Odpowiedź #16 dnia: 27.08.2015, 11:59 »
Luk napisz jeszcze o tym zestawie tzn. Czy na fix czy przelotowy i dlaczego? W sumie łowiłem tym koszykiem na prywatnym stawie gdzie karpie nie nauczone były pelletu wcale. Najpierw przez 2 sesje łowiłem metodą czyli owalny podajnik drennan i Mix 50/50 pelet i zanęty swim stim match dynamite i efekty miałem bardzo dobre. Karpie natychmiast zareagowały zresztą liny i karasie też. Na włosie miałem kulki dynamite 8mm source też dynamite. Później dla ciekawości zadałem peletfeeder i również efekty były ale gorsze. Więc wróciłem do flat. Widać z tego że nawet ryba która nie widziała peletu reaguje na niego od razu. Mnie tylko nurtuje pytanie czy stosować do podajnika sam pelet czy Mix 50/50 peletu i zanęty np match sonubait. Ja robię to tak że namaczam i odcedzam pelet,  i dopiero dosypuję proszku zanęty, mieszam i patrzę czy dość mokre. Jak za suche to lekko dowilżam.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 497
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Pellet feeder
« Odpowiedź #17 dnia: 27.08.2015, 12:29 »
W UK większość łowisk nie zezwala na montaż gruntowych zestawów na stałe. Nawet tzw. 'semi fixed rigs' (jak w Prestonie) są niedozwolone. Dlatego wyczynowcy używają je przelotowo. Oczywiście ryba podnosząc przynętę do góry zacina się, efekt jest praktycznie ten sam. Może nawet wyczynowcy tacy jak Rob Wooton nie używają już innych zestawów?

Co do Metody i pellet feedera. Mikro pellety łatwo się rozwalają, i często podajnik dociera pusty na dno, dając mniej brań. Dlatego pellet feeder usunął ten problem, aczkolwiek kosztem idealności prezentacji jaką ma Metoda. Dlatego brania będą, ale zazwyczaj mniej. Jednak w pewnych sytuacjach, jak na przykład łowienie przy wyspie, taki podajnik może sprawować się lepiej. Będzie tez dostarczał pellet na większą głębokość.
Hybrid z Guru to połączenie pellet feedera z Metodą.  Możesz też tutaj dojść do pewnych postępów, uzywając różnych konsystencji - czy to pelletów, czy też miksów 50/50 plus pellety itd...

Dobrze przygotowujesz pellety - co do stosowania ich w pellet feederach - wg mnie zanęta ma dodatni wpływ na ryby. Ale są komercje w UK, gdzie stsouje się tylko pellet lub w większości wypadków. Dlatego nie da się odnieść tego co jest w UK, do polskich łowisk, zwłaszcza, że u nas stosuje się w przewadze pellet wysokotłuszczowy. Zawsze zanęta, chociażby jej odrobina, powinna podnieść atrakcyjność całości. Nie musi to być miks 50/50 wcale. Tutaj powinieneś samemu sprawdzać co i jak, zapisywałbym notatki. Powinieneś dojść do pewnych wniosków po kilku sesjach, myślę, że bardzo ciekawych! ;D
Lucjan

Offline Petrosbike

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 164
  • Reputacja: 6
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łęczyca nad Bzurą
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: Pellet feeder
« Odpowiedź #18 dnia: 27.08.2015, 13:11 »
No super - dzieki za odpowiedź. Dzisiaj zamówiłem Sonubaitsa match metod jasny i bede dalej robił próby. Ten mix z dynamitebaits jakoś mi sie średnio podoba bo jak go dokładnie rozebrałem to bardzo dużo w nim kaszki kukurydzianej a to uwazam za łatwizne i pachnie mi taniością.
Tak dokłądniej powiedziawszy to tej proszkowej zanęty używam do -
- po pierwsze do regulowania wilgotności mixu
-po drugie do smużenia
- po trzecie do doklejenia
-----i taki moj autorski wymysł dobrze mi na razie służy bo efekty mam dobre.
W ciągu jednej sesji 3 godziny jak jest dzien dobrej aktywnści żerowej ryby łowie kilkanaście sztuk od 0,5 do 5\6 kg.
ale.... dalej eksperymentuję- bo ten rok to głównie matchówka która mi baaaardzo podpasowała i osiągam już świetne wyniki i obycię z wagglerami drennana oraz metoda na feeder. Tyczka w tym roku tylko na zawodach ale też nienajgorzej bo na dziś jestem mistrzem koła (159 członków). Jeszcze dwa zawody i jak czegos nie spiernicze to utrzymam podium.
Dzięki Luk za nawówienie do matchówki- ta Trabucco 420cm Insygnia sprawuje się doskonale.

Offline Karolo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 605
  • Reputacja: 16
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Choszczno (zach.-pom.)
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Pellet feeder
« Odpowiedź #19 dnia: 04.09.2016, 12:55 »
Odświeżę trochę temat.. A mianowicie interesuje mnie głębokość na jakiej można spokojnie łowić tą metodą.. Ktoś orientuje się ile maksymalnie ona wynosi??
Moje ulubione łowisko na którym spędzam 90% czasu nad wodą jest bardzo głębokie.. Więc metoda na starcie odpada...

Splot

  • Gość
Odp: Pellet feeder
« Odpowiedź #20 dnia: 04.09.2016, 14:00 »
Odświeżę trochę temat.. A mianowicie interesuje mnie głębokość na jakiej można spokojnie łowić tą metodą.. Ktoś orientuje się ile maksymalnie ona wynosi??
Moje ulubione łowisko na którym spędzam 90% czasu nad wodą jest bardzo głębokie.. Więc metoda na starcie odpada...
Chętnie pomogę ale dopiero na wiosnę  Właśnie przymierzam się do testów na naszym zimowisku barek. Będę próbował z pelletem 2mm i klejonymi białymi/pinką.

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka


Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 041
  • Reputacja: 2239
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Pellet feeder
« Odpowiedź #21 dnia: 04.09.2016, 14:15 »
A może taki eksperyment:

Wrzucamy nabity podajnik do jakiejś miski przez którą woda lekko przepływa. Ten przepływ ma symulować opadanie podajnika  (woda go omywa tak samo, jak gdy opada na dno). No i sobie liczymy sekundy, ile wytrzyma. Każda sekunda to mniej więcej jeden metr. Myślę, że dobrze zrobiony miks, odpowiednie zarzucanie (żeby się wszystko nie rozwaliło jak w wodę pierdzielnie)... i nie ma problemu, żeby i na 5-6 metrach łowić.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Karolo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 605
  • Reputacja: 16
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Choszczno (zach.-pom.)
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Pellet feeder
« Odpowiedź #22 dnia: 04.09.2016, 15:22 »
Jeżeli faktycznie było by te 6m to było by fajnie. Ustawił bym się w płytszej części zbiornika i jakoś bym garną heh ;)
Taką przynajmniej mam nadzieję..

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 041
  • Reputacja: 2239
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Pellet feeder
« Odpowiedź #23 dnia: 04.09.2016, 15:30 »
Powszechnie panuje opinia, że metoda jest na płytkie wody. Być może jest to prawda, ale musisz to sprawdzić eksperymentalnie. Ktoś niedawno pisał, że łowił tak z dobrymi wynikami na głębokiej wodzie na Słowacji. Podajnik opadał mu tam 8 sekund.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Karolo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 605
  • Reputacja: 16
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Choszczno (zach.-pom.)
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Pellet feeder
« Odpowiedź #24 dnia: 04.09.2016, 16:25 »
Metoda u mnie kompletnie się nie sprawdzała.. Jeżeli były brania to tylko przypadkowe. Nie odnotowałem powtarzających się brań. Dlatego musiałem zrezygnować z tego typu łowienia i przerzucić się na klasyczne koszyczki oklejone taśmą :/

Offline Lubie_paprykarz

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 52
  • Reputacja: 2
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Pellet feeder
« Odpowiedź #25 dnia: 05.09.2016, 22:46 »
Ja kupilem podajnik guru do tej metody. Sprawdzalem w poprzedni weekend na stawie pzw (nie jest to komercja - staw powapienny) i co prawda lowilem same krapie, jednak co rzut to praktycznie branie. Krapie rozmiarow 12cm i wzyw. Lowilem akurat na jeden kij, wiec jedynie po innych wedkarzach moge powiedziec, ze czesciej mialem cos na haczyku. Tylko teraz pytanie czy byla to zasluga samej metody, czy tylko przynety - 8mm pikantnej kielbaski.. Lowilem na glebokosci ok 2,3m-2,5m . Rzucalem bezposrednio pod trzcine, koszyk nie oproznial sie przy opadaniu, co bylo na plus :)

Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka


Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 041
  • Reputacja: 2239
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Pellet feeder
« Odpowiedź #26 dnia: 05.09.2016, 22:51 »
Niektórzy piszą, że na ich wodach mmm nie działa. Tak może być. U mnie z kolei nie działa pikantna k. Mogę mieć brania non stop od chwili, w której podajnik wpadnie do wody... Zakladam pikantną i nastaje cisza, czasem tylko stuknięcie w podajnik. Zakladam co innego i brania znowu są. Dlatego niezbadane są wyroki ryb...
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 984
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Pellet feeder
« Odpowiedź #27 dnia: 05.09.2016, 22:57 »
Wszystko, co jest w wodach, w których wędkuję, zeżre "pikantną kiełbasę". Serio :)
Wspomniane wody to jeziora, które nie "widziały" tego typu przynęt.

Jacek

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 525
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Pellet feeder
« Odpowiedź #28 dnia: 05.09.2016, 23:01 »
Wszystko, co jest w wodach, w których wędkuję, zeżre "pikantną kiełbasę". Serio :)
Wspomniane wody to jeziora, które nie "widziały" tego typu przynęt.
Masz spesyficzne wody Jacku. To moja teoria. Odkąd poznałem Luka, próbuję z ta przynętą.
Prawdopodobnie nie potrafię jej stosować. Do tej pory może z 5 brań, i jeden niewielki Karpik.
Arek

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 984
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Pellet feeder
« Odpowiedź #29 dnia: 05.09.2016, 23:10 »
Jest to chyba dowód na to, że faktycznie wszystko zależy od charakteru łowiska. Przecież potrafisz łowić, więc jak nie lubią tego specjału, to nie lubią. Nie ma co winić siebie.
Jacek