Wasze największe zdobycze - rekordy! :)

[Robson;)]

Szczupak  56 cm
Sandacz   65 cm
Okoń        39 cm
Leszcz      66 cm
Płoć         39 cm
Lipien i Potokowiec 37 cm i 39 cm

skromnie, bo łowię tylko w centrum miasta.

[pankowaty]

To ja dorzucę swoje rekordy. Liczę na konieczność szybkiej aktualizacji

Leszcz 61cm
Płoć 44cm
Kleń 54cm
Jaź 45cm

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[Mosteque]

Ludzie, co Wy z tymi płociami Do tej pory dla mnie 30 cm to był mutant, a tu jakieś potwory jak ładny już karpik

[Dyzma]

Dla porównania oficjalne rekordy polski z 2014 jeszcze nam sporo brakuje

[Mosteque]

Ostatnio kilka kretyńskich rekordów, m.in. szczupaka i sandacza jednej osoby... anulowano, w końcu.
Okonia to mój znajomy 55 cm walnął ze 20 lat temu. Więc nieoficjalnie ma rekord Polski widzę

[katmay]

A rekordem nie jest 53 cm płoć z 1966?

[Mateo]

Zawsze myślałem, że rekordową płoć złowił Tadeusz Szkaradek w 1963 roku. Bodaj 52 cm.

[Dyzma]

Chyba anulowali te rekordy to samo źródło ale z 2007

[Mateo]

Rzeczywiście. Może jakieś stare i słabo udokumentowane zgłoszenia są anulowane.

[kop3k]

Duża ilość zgłoszeń rekordów została usunięta  były to niestety ryby z sieci

[e-MarioBros]

Mały ten rekord klenia.
Kuzyn żony z okolic Przemyśla, ma klenia (z tego co pamiętam) - 4,6 kg. Myślałem, że rekord Polski będzie dużo większy.

[mirgag]

Pan Piotr Konowalik ostro mnie pobił rozpiórem. W 1996 roku byłem na liście drugi i trzeci. Pierwszym był Pan Matrac ze Szczecina. Ryby rosną...

[masters]

Wody PZW

Leszcz 71 cm

Lin 53 cm

Okoń 44 cm

Sandacz 54 cm

Niestety leszcza i okonia nie mam zdj.

[jakub_wr]

Ja zazwyczaj wszystkie rybki szybko wypuszczam i nie ważę nie mierzę.  Rzadko też robiłem fotki bo telefon słaby itd.  Ale mam jedno ulubione,  okoń upolowany 2 lata temu  zdecydowanie mój rekordowy.  Na brzegu wypluł swoją kolacje

[mirgag]

A ja (kiedy się jeszcze głupio chwaliłem tym co złowiłem, czyli zgłaszałem swoje rekordy) musiałem rybę zabić, wyrwać i wysłać łuski, zważyć w sklepie, potwierdzić rybę przez inną osobę. No cóż, takie były czasy.