@DvD własnie tego bata w tej długości ma mój teściu. Banan, nie da się ciąć w tempo, fatalne wyważenie, pol kilo masy .... szybciej się zniechęcisz do metody pełnego zestawu niż przekonasz...
teściu używa tego do zadań specjalnych (komera) bo lubi baty i tu bez podpórki ani rusz i tu się spisuje bo bat przekuwa wszystkie wady w zalety w tych okolicznościach. Nie jest to jednak uniwersał zdecydowanie!
Nie jestem aż takim sprzetowym maniakiem i staram się nie podpowiadać kosmicznych cenowo rozwiązań - zazwyczaj najmniejszą uwagę przykladam do kija - bo to tylko narzędzie - ale bat jest bardzo specyficzny - już przy lekkim ruchu wody - kij musi być w ręce i musi pracować praktycznie cały czas (podobnie jest przy bolonce). Ciut mniej roboty jest przy farngielce i tu można pozwolić sobie na trochę więcej spoczynku jednak nie każdy lubi takie zestawy. Tak czy inaczej - długi i ciężki kij do pełnego zestawu to męczarnia dla ręki jak do tego dodamy kluchowatość skutkującą pudłami szybkich brań o frustrację nie trudno.... a chyba nie o to chodzi nad wodą.
Więc albo podpórka albo jak masz mocno ograniczony budżet to zejdź z długości, albo zrezygnuj z bata aż będziesz w stanie sięgnąć finansowo średniej półki (w żadnej innej metodzie poza bolonką, tyczką i batem) bym tego nie napisał - wybacz.
Jeśli zdecydujesz się na coś krótszego w cenie spirado 7m spokojnie można nabyć naprawdę przyjemną 5tkę (np dajmy pierwszego z brzegu mistrala siro) i mimo, że będziemy łowić bliżej i pewnie mniejsze rybki niż 7mką (choć to nie reguła) - za to bardziej komfortowo i precyzyjnie.
PS- z rozmiarówki batów zostawiłem sobie tylko mocniejszą 7mkę (średnia półka - ciut głębsze ugięcie od topowych w klasie - za to mięsisty blank pozwalający bezpiecznie poprzez ujęcie dolnika skrócić kij do 5.5m) i jak już łowię batem (bo akurat niemrawe rybki chcą brać np tylko na "wleczonego") to częściej łapię "batowym skrótem" na 5m bo.. przyjemniej , szybciej i o wiele więcej kontroli nad zestawem (a jak o taką trudno wie każdy, kto łapał batem 8-9m przy silnym bocznym wietrze).
...ą miałem 20 lat temu 6 m bat Germiny który ważył z 500 g i jakoś łowiłem
Dyzma - czy ten bat germiny był w nasadzie ? mam taki jeszcze na strychu - ryb się nacholował i niejedne zawody wygrał
najbardziej dobijała mnie tylko średnica - niemiłosiernie łapał wiatr