Autor Wątek: Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb  (Przeczytany 48217 razy)

Offline koras

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 797
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Więcej sprzętu niż talentu :D
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb
« Odpowiedź #120 dnia: 12.10.2016, 13:19 »
Tak na marginesie, 2 karpie (u mnie są 3) to powinien być limit tygodniowy, a nie dzienny. Ile ryby można, za przeproszeniem, wp...olić?
Marcin

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 054
  • Reputacja: 2241
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb
« Odpowiedź #121 dnia: 12.10.2016, 13:27 »
Oczywiście, że tak.

Ale oni biorą dwa i do bagażnika, w krzaki, telefon do żony, kolegi... i łowią dalej. I tak do wyłowienia wszystkiego. To jest patologia, jaką tylko rozżarzonym żelazem można wypalić. Czyli konfiskatą auta i mandatem z 1000 zł za każdą sztukę ponad limit. Patologia zniknęłaby dosłownie po kilku dniach.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline maszek95

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 185
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Starogard Gdański
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb
« Odpowiedź #122 dnia: 12.10.2016, 13:29 »
Oj można można,  przecież trzeba jeszcze lodówkę zapchac i rodzinie rozdać,no i koty nakarmić.  Panowie ja widzę,że tylko na tym forum są ludzie co są za tym żeby ryby wypuszczać. Niedawno próbowałem o tym dyskutować na innym forum to się w końcu poddalem. Bo wiadomo karta musi się zwrócić.  A najlepiej jeden w młodym wieku w sumie mi napisał: że jeździ na ryby z synkiem i narzeka że nie mogą nic złapać,że syn nawet głupiej plotki nie może złapać. Ale jak mu tłumaczyłem o miesiarstwie, że trzeba ryby wypuszczać to mi odpisał że co to za frajda dać rybie buzi i ja wypuścić. Jak można ją wziąść , usmażyć i razem z synkiem ja zjeść. No to ja się pytam o co tu k.... Chodzi.  Albo chce z tym synem łowic ryby,albo je żreć. I jak ma tu być dobrze,jak ojciec od małego uczy syna miesiarstwa.
Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić!

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 646
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb
« Odpowiedź #123 dnia: 12.10.2016, 13:37 »
Rozmawiałem kiedyś z kolega strażnikiem opowiadał mi różne historie z akcji kontroli...
Ale jedna historia zapadła mi do pamięci...
Tyle lat jeste strażnikiem i powiem ci jedno na pytanie jakie zadał kłusownikowi  po co ci  chłopie 45 boleni ( najmniejszy 75 cm złowionych w tarlisku na szarpaka .... ) chłop którego złapali odpowiedział panie do octu się da i będą - mielonego się zrobi i będą ....
Szok Polak wędkarz mięsożerca wszystkiemu podoła....
Maciek

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb
« Odpowiedź #124 dnia: 12.10.2016, 14:02 »
Dlatego, będę to powtarzał do znudzenia, lokalne okręgi PZW muszą drastycznie ograniczyć ilość dzierżawionych wód. Tylko wtedy będzie można nad nimi nie tylko zapanować i je upilnować ale też odpowiednio o nie dbać i zarybiać. Jeśli kontrole będą codziennie (a nawet kilka razy dziennie lub w dzień i w nocy) a karą było by całkowite odebranie uprawnień i zakaz łowienia na wodach PZW na co najmniej dwa lub trzy lata (tak jak jest z prawkiem) to nikt by się nie odważył kombinować. Do tego podniesienie grzywien za kłusownictwo do minimum 5000 zł w tym natychmiastowa nawiązka na uzupełnienie szkód wobec PZW. Dlaczego nikt o to nie walczy? Prezesi liczą zaciągi na jeziorach i kasę zamiast zbać o wody. Nie liczy się jakość tylko ilość i pieniądze. Przykre to.

Pieniądze wydajemy na ekspertów na etatach, sekretarki, księgowe, specjalistów różnej maści. Pytam się, jak to jest, że człowiek ma prywatne łowisko i nie zatrudnia tylu ludzi na etatach i jakoś to wszystko funkcjonuje. Ryb jest pod dostatkiem, ludzie łowią, są zadowoleni. Jak to jest, że małe stowarzyszenia, którym udało się przejąć jakąś wodę po PZW potrafią stworzyć z nich prawdziwe perełki i to "działa", a nie mają takiego potencjału jak PZW.
Grzegorz

Offline Tomek81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 843
  • Reputacja: 120
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb
« Odpowiedź #125 dnia: 12.10.2016, 14:19 »
Zgadam się na wodach PZW mięsiarzy i tak będą nie wypleni (lobby zabierania ryb jest zbyt wielkie).
Ryby z zarybienia i tak zostaną wyłowione (ile by ich nie było) w kilka tygodni prze stałych bywalców na emeryturce.
Wprowadzenie drakońskich kar i częstych kontroli być może da znaczna poprawę jednak wyławianie i tak będzie postępować.

Jeśli jednak PZW zmniejszy ilość posiadanych wód pozwoli to na rozwój stowarzyszeń/klubów wędkarskich z zakazem mięsiarstwa.
No takich wodach będziemy mogli sobie połowic cały sezon (ryby nie wyławiane).
Np w Warszawie jeziora wilanowskie lub czerniakowskie byłyby fajnymi wodami klubowymi z zasadą nokill gdzie niestety obecnie maja zerowy rybostan pomimo domniemanych zarybien.

Tomek

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 503
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb
« Odpowiedź #126 dnia: 12.10.2016, 14:36 »
W jaki sposób jako wędkarze możemy dokonać zmian osobowych i prawnych w zakresie funkcjonowania PZW ?
Kto wybiera tych ludzi i przed kim są odpowiedzialni ?

Panowie,  doszedłem niedawno do wniosku, że wyjściem jest bunt, strajk generalny, zrzucenie tyranii złodziei i przekręciarzy, których wielu obsiadło stanowiska w okręgach, zarządach.
Jeżeli pojawia się ktoś spoza układu, mający chęć działania, zostaje przez ZG usunięty. Co z tego, że okręg wybrał prezesa który reprezentował większość, i ten zaczął zmieniać? Został zawieszony, znaleziono na niego 'haka' - a ten zawsze się znajdzie, bo każdy okręg pełen jest nieprawidłowości różnej maści.

Wyjściem jest bunt, konkretna rewolucja. Jeżeli zaczniemy krzyczeć, pojawią się przy nas politycy. Przylecą i będa się łasić, bo tak działają. Jeżeli będziemy siedzieć na tyłkach i tylko buczeć jak to jest źle - nic się nie zmieni.

Jędrzej ma rację, że ten rok jest przełomowy. Bo powstały grupy, które rozpoczęły ruch, który zrzuci to jarzmo. Bedyński, Konopka, Iwański, Ziemiecki i inni działacze - trzeba ich wysłać na zieloną trawkę. Musimy skończyć z jakimkolwiek sieciowaniem wód, i zrobić z PZW związek stricte wędkarski.

Jednym z ostatnich moich przemyśleń jest też i to - że niekoniecznie wędkarze odpowiadają za brak ryb. Jasne, biorą ponad miarę, oszukują itd. Ale polskich wód nie zarybia się tak jak powinno. Mamy do czynienia z nieprawidłowościami u podstaw. Ilość ryb zabranych nie równa się temu czym się zarybia. Jestem przekonany, że w wielu przypadkach okręgi nie spełniają wymogów operatu nawet. Ktoś zarabia na tym kasę, i to dużą.

Już same ośrodki zarybieniowe PZW to źródło wszelkiej korupcji. Wędkarze kupują ryby od PZW, dlaczego i po co? Lepiej podpisać umowę z prywatnym ośrodkiem i mieć pewność, że za pieniądze otrzyma się oczekiwany towar. Brak stanowisk w okręgach (ośrodki zarybieniowe) spowodowałby mniejszą korupcję. Nie byłoby brania grantów z UE, betonowania , bzdur w stylu przywracania jesiotra. Niech sobie robią to inni, taki IRŚ, bez naszego, wędkarskiego udziału. My mamy mieć ryby - jak trzeba będzie to jesiotra możemy kupić do kilku zbiorników.

Niestety - w Polsce mamy do czynienia z układem. Rządzą działacze i prezesi i ich zastępcy. Nie ma szans aby się tam dostać, wybory to hucpa. Jako wędkarze pozbawieni zostaliśmy teraz nawet wyboru swoich delegatów! Wybory w kołach nic nie dadzą, można iść i głosować, ale  zmian wielkich nie będzie. Należę do koła nr 29 Dzierżno Duże i co? Tam chłopaki siedzą cicho, bo boją się, że zabierze się im tę wodę, nie będzie łowiska no kill. Czy rozumiecie? Taki prezes Iwański tak jak Bedyński pilnują aby na ich podwórkach nie powstawało nic 'zdrożnego'. Jak już coś się uda zrobić, to trzeba siedzieć cicho. Cholera wie jakim cudem Opole ma tyle wód no kill, chyba jedenaście...

Dlatego mam propozycję nie do odrzucenia. Szykujmy się :D Myślę, że w przeciągu miesiąca, dwóch, da się wykonać kilka ostrych akcji. NIe trzeba może będzie palić opon i szturmować z kosami osadzonymi na sztorc Twardej 42, ale kliknąć tu czy tam by wypadało :D

Na koniec napiszę jedno. Musimy się wziąć w garść. Nie wystarczy mówić, że jest źle, kiwać głową i zgadzać się jak ktoś tak sądzi, pisze... Trzeba zrobić coś samemu, jak chociażby pójść na zebrania we własnym kole. Bez akcji ogólnospołecznej beton z nami wygra.
Lucjan

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 013
  • Reputacja: 166
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb
« Odpowiedź #127 dnia: 12.10.2016, 15:06 »
U mnie w kole pomimo młodego wieku jest właśnie taki prezes beton który ma poparcie wójta.Ten beton sp.....olił łowisko zarybiając go boleniem i co siedzi dalej na stołku. A jak został prezesem. W bardzo prosty sposób. Kupił licencję prezesowania w sklepie spożywczym. Miejscowej patologii dał po butelce wódki i kazał na siebie głosować i tak zrobili. Teraz pomimo że jest źle mówi się że jest dobrze. Większość z wędkarzy siedzi cicho nie chodzą na zebrania koła nie głosują tylko narzekają że źle robi prezes i nic więcej. Więc nie ma mowy tutaj o żadnej akcji ogólnospołecznej w tym kole gdyż jak kiedyś wyczytałem nad wodą że w tym kole rządzi rodzina ...........  dalej już nie pamiętam. Tu sie nic nie zmieni. Jak jeszcze były porozumienie między okręgami w jednym roku koło miało oszczędności 18 tys zł w nastepnym 22 tys a po paru latach już nie ma ani grosza zaoszczędzonego. Ten beton jest naprawdę dobry gatunkowo trzyma sie stołka jak cholera i żadny młot go nie rozbije.

Offline Piitubski

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 459
  • Reputacja: 25
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb
« Odpowiedź #128 dnia: 13.10.2016, 10:21 »
Nie zdziwiłbym się, gdyby okazało się, że część z tych panów to byli esbecy.

Offline jean72

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 157
  • Reputacja: 50
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb
« Odpowiedź #129 dnia: 13.10.2016, 10:41 »
Nie zdziwiłbym się, gdyby okazało się, że część z tych panów to byli esbecy.
Nie musisz się dziwić, pan prezes Iwański to były milicjant nieoficjalnie .. od spraw inwigilacji studentów (to info nie potwierdzone ale tak szemrają w ZO Katowice )
Mam nadzieję że zgodnie z nowo ustawą ( tylko nie wiem czy dotyczy stowarzyszenie) jako były "sb" nie będzie mógł pełnić funkcji prezesa.
 
Takie jest moje zdanie na ten temat i nikt nie musi się z nim zgadzać

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 503
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb
« Odpowiedź #130 dnia: 13.10.2016, 10:59 »
Gdyby PZW kierowali odpowiedni ludzie, mielibyśmy inną sytuację w Polsce. Jak widać - rządzą nami ciemni w sprawach wędkarstwa ludzie. Nastawieni bardziej na organizowanie wędkowania ludziom za kasę (chodzi o piastowanie stanowiska i sowite wynagrodzenie) - niż na rozwój i promocję wędkarstwa. Nie znają się na prowadzeniu związku, działają w PRLowski iście sposób.

Kto widział, aby PZW wystawiało się na dożynkach prezydenckich i serwowało tam jakieś ryby!!! Na co idą nasze pieniądze, trzymajcie mnie ludzie! :facepalm: Kasy na zarybienia nie ma, na ochronę wód nie ma, ale goście z Twardej organizują sobie takie hucpy! Co to jest Polski Związek Wędkarski? Centrala Rybna czy co? A prawda jest taka, że jadą lizać prezydentowi tyłek, jęzory mają przy tym wielkie i sięgające ziemi. Boją się o swoje stanowiska, boją się aby PiS czasem nie zaszturmował ich twierdzy. Bo dobrze wiedzą co się może wydarzyć.

Kto wie, czy dojście do tego kim byli w przeszłości goście z PZW, nie spowodowałoby ataku PiSu na PZW...  :D Warto pogrzebać!

Jedno jest pewne. PiS to populiści. Jak skumają, że wędkarzom się ZG nie podoba, możliwe, ze wiele się pozmienia. Dlatego warto krzyczeć i się buntować. Podam ciekawy przykład. Amerykanie nie przegrali wojny w Wietnamie strategicznie. Vietkong w 1968 roku zrobił wielką ofensywę Tet, która okazała się dla niego wielką klęską. Gdyby USA i Wietnam Południowy poszli za ciosem, byłoby całkiem inaczej... Ale opinia publiczna zaczęła szaleć. Ludzie mieli dość, doszło do wielu zamieszek na całym świecie, protestów które zmieniły świat (słynny rok 68). Prezydent USA musiał zapowiedzieć wycofanie wojsk z Wietnamu i przekazanie prowadzenia wojny Wietnamczykom z południa, dając kasę, sprzęt. Kilka lat później ofensywa lądowa Wietnamu Północnego zmiotła przeciwnika i zdobyto cały kraj w kilkanaście dni.

Tak więc nasze protesty mogą spowodować ciekawą lawinę zdarzeń. To nie jest tak, że nic się nie da zrobić. PiS jeżdzi po bandzie, i w PZW szybko może zrobić porządek, nawet się nie obejrzymy! Ale trzeba mieć siłę i energię aby wstać i krzyknąć wpierw! ;D
Lucjan

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb
« Odpowiedź #131 dnia: 13.10.2016, 11:20 »
Zastanawiam się tylko, co będzie, kiedy dobry scenariusz stał by się faktem.

Nie chcę tutaj negować sensu i słuszności wprowadzenia zmian w PZW. To jest oczywiste. Czy zastanawialiście się jednak, kto zastąpi ludzi, których udało by się usunąć? Na ile były by to kompetentne osoby, jaki był by ich plan i na ile były by w stanie zarządzać stowarzyszeniem? Wyjebać pazernych "rybaków" i zastąpić ich nieudolnymi, nie znającymi się na prowadzeniu związku ludźmi to nie jest dobry krok. Mimo, że z częścią ich działań możemy się nie zgadzać to jednak zarządzają związkiem i wiele spraw prowadzą dobrze. Sam kierunek działań i poglądy to jedno, ale znajomość pewnych "zasad" funkcjonowania też jest ważna. Myślę, że trzeba by mieć najpierw dobrego kandydata/kandydatów, osoby, które były by przedstawicielami nowego i świeżego podejścia ale jednak znały podwaliny i zasady działania stowarzyszenia. To jest masa formalności, ogrom pieniędzy, mnóstwo spraw do załatwiania. Nie można też dopuścić do tego, by dostał się tam pierwszy lepszy krzykacz - populista, który obieca i da wszystko wędkarzom, burząc przy okazji również te dobre rzeczy, które w PZW istnieją. Nie można mówić, że całe PZW jest zepsute. Trzeba tutaj jedynie drobnych zmian, głównie nowoczesnego podejścia do wędkarstwa.
 
Grzegorz

Offline jean72

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 157
  • Reputacja: 50
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb
« Odpowiedź #132 dnia: 13.10.2016, 11:34 »
Grzegorz jak wiesz wszystko powinno być jawne ale jak to bywa w życiu ukrywa się to przed ludźmi żeby ich nie wkurw.... tym bardziej teraz przed wyborami
A własnie teraz trzeba ludzi uświadamiać że ZO i ZG to darmozjady przejadające Nasze pieniądze na wielka skalę. Dlaczego Koła muszą odprowadzać tyle kasy dla tych "leśnych dziadków" którzy później robią sobie spotkania, konferencje, zloty, festynu i nawet  spotkania integracyjne za granicą, do tego diety bóg wie za co a na zarybianie i sport dla dzieci nie ma ( ostatnio na zawodach okręgowych nie zapewnili nawet dzieciakom wody >:O )
 
Takie jest moje zdanie na ten temat i nikt nie musi się z nim zgadzać

Offline jean72

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 157
  • Reputacja: 50
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb
« Odpowiedź #133 dnia: 13.10.2016, 11:54 »
Jest na to Uchwała ZG >:(   komisarz Iwański jak to dumnie brzmi >:O Przepraszam "Pełnomocnik "

http://www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/55/wiadomosci/139216/pliki/uchwala_powolanie_pelnomocnika.pdf
Takie jest moje zdanie na ten temat i nikt nie musi się z nim zgadzać

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb
« Odpowiedź #134 dnia: 13.10.2016, 11:58 »
Nie ma tutaj na forum jakiegoś prawnika? Może warto by było zorganizować jakąś akcję i nawet zrzucić się na prawnika, który rozwiał by pewne wątpliwości i ewentualnie wystąpić nawet w sądzie przeziwko PZW.

To co mnie nurtuje najbardziej to wszelkiego rodzaju kasa. Dlaczeg ja, jako członek PZW nie mam dostępu do sprawozdań finansowych, wydatków, dochodów, diet zatrudnionych osób?
Dlaczego nie mam dostępu do informacji na temat operatu wodno prawnego wód, które są użytkowane przez mój okręg, w którym płacę składki? Jak mogę się dowiedzieć czy koła czy okręg prowadzą właściwe zarybienia, zgodne z operatami? Mam ku temu wątpliwości. Jest wiele tego typu pytań i zagadnień, jest wiele informacji do których nie mamy dostępu a być może dzięki którym zarządy czy tych ludzi można było by odwołać szybciej niż się wydaje. Podobnie można by zabrać wody PZW, jeśli są źle użytkowane. Ale skąd mamy to wiedzieć? Stąd jestem ciekaw, bo może są jakieś możliwości prawne by uzyskać takie informacje.

Jest na to Uchwała ZG >:(   komisarz Iwański jak to dumnie brzmi >:O Przepraszam "Pełnomocnik "

http://www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/55/wiadomosci/139216/pliki/uchwala_powolanie_pelnomocnika.pdf

Lucjanowi chodziło o kasę... Ile on dostaje za to wszystko.
Grzegorz