Wyniki nad wodą 2015

[e-MarioBros]

Za rok lub dwa zapoluję znowu na świnki na Dunajcu k. Tarnowa lub na Sanie k. Krasiczyna. Jak mi się uda pojechać na San (do rodziny żony) - biorę ponton i planuję łowić na środku rzeki w nurcie (trochę świnki, więcej brzany, czasem kleń lub certa - trochę inne zestawy i przynęty).

[Piter28]

Witam, dziś pierwszy raz wybrałem się na komercję, łowisko polecił mi kolega z forum mjmaciek i chwała mu za to . Łowiłem od 14 do 18 w tym czasie udało mi się złowić Lina 47cm ( mój rekord ) oraz 7 karpi od 3-5kg . Wszystkie rybki złapane na metodę na Dumbelsy ananasowe. Kolejny plus tego wypadu to fakt,  iż w końcu mogłem przetestować moje karpiówki na ładnych rybkach i mogę powiedzieć z ręką na sercu, że jestem z nich mega zadowolony. 
Poniżej kilka zdjęć z wypadu.

[shmuggler]

Ja dziś przez godzinę złapałem tylko jedną małą babkę. Ja nie wiem jak ona wzięła na kukurydzę

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

[RubikS]

Wróciłem z nocki, zapowiadało się nieźle - na dzień dobry dwa leszcze 45cm później kilka mniejszych i przerwa... po godzinie czasu zdecydowane szarpnięcie, zacięcie.... i już czułem leszcza 70cm Ogromne skupienie żeby nie spieprzyć holu i... cholerny szczupak +- 60cm zażarł kukurydzę i pęk białych robaków, po szczupaku już nic się nie odezwało.

[tokruczk]

Witam, 19.08.2015 wybrałem się na łowisko komercyjne, ponieważ było to popołudnie i tylko 3 godziny łapania nie spodziewałem się jakiś efektów raczej miał być to zapoznanie z wodą. Byłem mile zaskoczony kiedy po  niecałych 20 minutach było już pierwsze branie. W sumie złapałem 3 karpie około 4-5 kg. Ryby były w doskonalej kondycji i bardzo silne. Myślę że jeszcze zawitam na to łowisko. Niestety na wodach PZW nie można liczyć na takie ryby z marszu.

[bigdom]

Udało mi się w końcu wygospodarować na tyle dużo czasu, by coś połowić.
Miejsce miałem na oku od niedzieli. Łowiłem tam w środę i wczoraj. W środę brała głównie średnia płoć. Fajna zabawa, ale nic nadzwyczajnego.
Wczoraj natomiast ustawiłem się typowo na leszcza. Na początku rozgrzewkowo łowiłem jedną wędką na białe robaki i koszyczek. Brała płoć i ku mojemu zdumieniu okoń. Z gruntu. Pierwszy raz w życiu złowiłem okonia na białe robaki z gruntu. Nawet dwa okonie.
Druga wędka była grubsza. Method feeder z kukurydzą cukk na włosie. Jeszcze za dnia złapałem bardzo ładną płoć (31cm.). Potem było tylko lepiej. Jak zaczęło zmierzchać weszły leszcze. Zaczęło się od 57cm. leszcza. Potem była 60-tka, by zakończyć na 37cm. Ustanowiłem życiówkę, więc się chwalę
Dodatkowo w nocy drugą wędkę ustawiłem na sandacza. Było branie. Niestety bardzo słabe, nie do zacięcia nawet. Gdyby padł i sandacz, to bym chyba ze szczęścia wskoczył do wody
Wniosek prosty. Na wodach PZW też można połowić, niestety nie da się tego zrobić z marszu. Trzeba czasu, który jest mocno deficytowy.

[s7]

Wysłane z mojego GT-S5830

[dominik9166]

Gratulacje

[Kafarszczak]

Gratuluje wyników

[kucus22]

Fajne leszcze graty Na takie zapoluję w poniedziałek jak czas pozwoli. Wczoraj popołudniu połowiłem po raz trzeci w życiu na komercyjnym stawie. Wynik był dla mnie szokujący "tylko" trzy karpiki na metodę do 50 cm. plus jeden karaś...miałem też grubego zwierza przez chwilę na kiju ale się wypiął łowiłem 3,5 godzinki. Sesje jednak uznaję za udaną, gdyż poznałem nad wodą świetnego kolegę z którym praktycznie cały pobyt przegadałem Paweł jest zapalonym karpiarzem który od czasu do czasu pobawi się również metodą.
Chłopak był pod wielkim wrażeniem filmów Luka z których jak uznał wszystkiego się nauczył odnośnie metody właśnie Co ciekawe nie miał pojęcia o naszym forum ale obiecał się przyjrzeć pozdrawiam

[matchless]

Jeśli o mnie chodzi, to w sezonie 2015 troszkę fajnych rybek połowiłem. Z pewnością dużą uciechę sprawiły mi piękne leszcze z kanałów Gliwickiego i Dwory. Jeśli zaś chodzi o rekordy tego sezonu - jako zapalony spławikowiec i zwolennik raczej delikatnego łowienia mierzę siły na zamiary. Nigdy nie oczekiwałem ryb rzędu 10 kg i więcej. No cóż, podczas treningu do zadowów trafiło mi się kilka pięknych okazów karpi. Dwie sztuki, które udało mi się sfotografować prezentuję poniżej. Ryby zostały złowione tyczką, zestawem 0,16 żyłka główna i 0,14 na przyponie. Haczyk nr 12 Sensas 3311. Hol trwał nie dłużej jak 4-5 minut. Tego dnia zlowiłem w sumie 8 karpi o łącznej wadze +/- 50 kg i 16 leszczy - te oscylowały tak w granicach 700-1200g.

W sumie złowiłem 8 karpi o wadze +/- 50 kg i 16 leszczy - te oscylowały tak w granicach 700-1200g.

[majestic]

pozazdrościć

[masakroff]

Wyskoczyłem dzisiaj na rybki o 4, posiedziałem do 11, efekt - lin 45cm, lin 38cm i karaś 28cm
Rurka antysplątaniowa wygrała z metodą wynikiem 3:0, mimo używania takiego samego miksu i tej samej przynęty

Gratuluję wszystkim złowionych rybek

[Luk]

Gratulacje Panowie! Widzę, że upały minęły i pojawiają się piękne ryby! Pięknie połowione!

Bigdom, graty za życiówkę!    

Ładne liny Piter28 i masakroff! To już kawał ryby!

Rubiks, czyli na Twoim jeziorze są duże szczupaki jednak! Musisz tylko zmienić spina na grunt  aby je dorwać Ale ładnie tam sieczesz

matchless - piękne karpie i wynik budzący podziw


A ja nie mogąc wytrzymać wczoraj już, wyrwałem się na nockę. Cel - Tamiza. Jako, że nikt nie łowi leszczy jakoś w tym sezonie, próbowałem dobrać się im do  łusek Nowe taktyki tym razem, pojawiła się dendrobena i kastery. Brań było sporo - jednak głównie od pięknych płoci do trzydziestu kilku centymetrów.Łowiłem dwoma zestawami z koszykiem i trzecim z Metodą. W nocy po kilkunastu płociach pojawiły się dwa węgorzyki, jazgarz, leszcz 55 cm i... karp. Jak to zwykle u mnie bywa, na dumbellsa (ananas) i delikatny zestaw wybrał mi z 80 metrów żyłki   Jednak rzeczny karpiszon to rzeczny karpiszon.  Ważył 8 kilo i cieszył oko!
Dawno nie połowiłęm tylu płoci zgruntu, piekne sztuk. Jednak operacja pod kątem leszczowym to małe fiasko. Nie udało się zatrzymac stada, wszedł tylko jeden 55 centymetrowy tłuścioch...

[majestic]

Nie no ja kupuje granata u ruskich.