Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2015  (Przeczytany 1684893 razy)

elvis77

  • Gość
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #4860 dnia: 09.09.2015, 09:59 »
Połamania,aby nie na kolanie. No i tej
Czekamy na sprawozdanie.
Ps.Grendziu musisz  załatwić sobie agregat to oprócz naładowania telefonu i założony plan osiągniesz

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 956
  • Reputacja: 2225
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #4861 dnia: 09.09.2015, 10:08 »
Grendziu, napieraj!
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline tomek-kun

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 601
  • Reputacja: 22
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Racibórz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #4862 dnia: 09.09.2015, 10:19 »
Dzięki. Mam nadzieje że takich "wędkarzy" będzie coraz mniej.
Ambitny plan Grendziu. Powodzenia i połamana :)
Tomek

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #4863 dnia: 09.09.2015, 10:37 »
Grendziu, trzymam kciuki.
Plan piekny.

Mario
Mazovia Fishing Team

Offline Logarytm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 490
  • Reputacja: 184
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #4864 dnia: 09.09.2015, 16:01 »
Ja dziś wybrałem się po pracy.
Chyba zostałem ukarany za wstąpienie do antykarpiowej kliki :) Trzy karpie pokazały mi dziś kto tu rządzi.
Nie spodziewałem się na tej dzikiej wodzie takiego zdarzenia, a już tym bardzie nie na metodę. Zwykle łowię tu na otwartej wodzie i rzucam pod kępy zielska, polując na lina. Zdarzyło mi się już wyciągnąć tu pełnołuskie karpie o wadze ok. 3 kg. Nie było z nimi żadnych problemów. Ogólnie mój obecny sprzęt do metody pozwala mi na komfortowe wyciągnięcie karpi do ok. 5 kg przy założeniu, że czasem trzeba je trochę przytrzymać (zielsko, zawady itp.).

No więc Mateusz, możemy sobie podać ręce. Ja dziś straciłem dwa naprawdę duże karpie - zerwały się z hakami, urywając przypon (nigdy nie miałem takich silnych karpi jak dotąd). Łowiłem na metodę. Przypuszczam, że obydwa miały co najmniej po 7 kg. Oprócz tego trzeci karp, sklepowy, jak je nazywam, wypiął mi się w zielsku, w które się zaplątał tuż przed podebraniem. Na pociechę złowiłem wzdręgę i krąpia.
Mam czego chciałem :)
Darek
Złów i wypuść, jeśli chcesz.
Lub po polsku:
catch and release, if you want.

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 67
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #4865 dnia: 09.09.2015, 16:39 »
Ja dziś wybrałem się po pracy.
Chyba zostałem ukarany za wstąpienie do antykarpiowej kliki :) Trzy karpie pokazały mi dziś kto tu rządzi.
Nie spodziewałem się na tej dzikiej wodzie takiego zdarzenia, a już tym bardzie nie na metodę. Zwykle łowię tu na otwartej wodzie i rzucam pod kępy zielska, polując na lina. Zdarzyło mi się już wyciągnąć tu pełnołuskie karpie o wadze ok. 3 kg. Nie było z nimi żadnych problemów. Ogólnie mój obecny sprzęt do metody pozwala mi na komfortowe wyciągnięcie karpi do ok. 5 kg przy założeniu, że czasem trzeba je trochę przytrzymać (zielsko, zawady itp.).

No więc Mateusz, możemy sobie podać ręce. Ja dziś straciłem dwa naprawdę duże karpie - zerwały się z hakami, urywając przypon (nigdy nie miałem takich silnych karpi jak dotąd). Łowiłem na metodę. Przypuszczam, że obydwa miały co najmniej po 7 kg. Oprócz tego trzeci karp, sklepowy, jak je nazywam, wypiął mi się w zielsku, w które się zaplątał tuż przed podebraniem. Na pociechę złowiłem wzdręgę i krąpia.
Mam czego chciałem :)

Patrząc na Wasze osiągnięcia, to stwierdzam, że nasza klika antykarpiowa trzęsie się w posadach ;)
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 637
  • Reputacja: 444
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #4866 dnia: 09.09.2015, 16:45 »
Grendziu życzę Tobie wykonania planu w 100% :)
Robert

Offline Logarytm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 490
  • Reputacja: 184
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #4867 dnia: 09.09.2015, 16:54 »
Ja dziś wybrałem się po pracy.
Chyba zostałem ukarany za wstąpienie do antykarpiowej kliki :) Trzy karpie pokazały mi dziś kto tu rządzi.
Nie spodziewałem się na tej dzikiej wodzie takiego zdarzenia, a już tym bardzie nie na metodę. Zwykle łowię tu na otwartej wodzie i rzucam pod kępy zielska, polując na lina. Zdarzyło mi się już wyciągnąć tu pełnołuskie karpie o wadze ok. 3 kg. Nie było z nimi żadnych problemów. Ogólnie mój obecny sprzęt do metody pozwala mi na komfortowe wyciągnięcie karpi do ok. 5 kg przy założeniu, że czasem trzeba je trochę przytrzymać (zielsko, zawady itp.).

No więc Mateusz, możemy sobie podać ręce. Ja dziś straciłem dwa naprawdę duże karpie - zerwały się z hakami, urywając przypon (nigdy nie miałem takich silnych karpi jak dotąd). Łowiłem na metodę. Przypuszczam, że obydwa miały co najmniej po 7 kg. Oprócz tego trzeci karp, sklepowy, jak je nazywam, wypiął mi się w zielsku, w które się zaplątał tuż przed podebraniem. Na pociechę złowiłem wzdręgę i krąpia.
Mam czego chciałem :)



Patrząc na Wasze osiągnięcia, to stwierdzam, że nasza klika antykarpiowa trzęsie się w posadach ;)

Eee tam... jestem mężny. Wytrzymam !!! :D
Darek
Złów i wypuść, jeśli chcesz.
Lub po polsku:
catch and release, if you want.

Offline lester

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 023
  • Reputacja: 95
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #4868 dnia: 09.09.2015, 17:21 »
Dzisiaj byłem na zasiadce z metodą na wodzie PZW, klapa, od godz 7 do 14 jedna płotka .Wypróbowałem prawie wszystkie przynęty.Wędkarstwo uczy pokory ;)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 956
  • Reputacja: 2225
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #4869 dnia: 09.09.2015, 18:35 »
Rany, taki piękny dzień na ryby! Od rana ostrzyłem sobie zęby. No i w końcu do domu dotarłem po piątej... więc już nie było sensu się nawet zbierać :'(
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline lester

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 023
  • Reputacja: 95
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #4870 dnia: 09.09.2015, 19:18 »
U mnie na Podlasiu deszcz na zmianę ze słońcem ,bardzo zmienna pogoda.

Offline Logarytm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 490
  • Reputacja: 184
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #4871 dnia: 09.09.2015, 19:21 »
Dzisiaj byłem na zasiadce z metodą na wodzie PZW, klapa, od godz 7 do 14 jedna płotka .Wypróbowałem prawie wszystkie przynęty.Wędkarstwo uczy pokory ;)

Ja byłem na wodach stowarzyszenia. Liczyłem na pierwszego w tym roku lina. Jedną wędką łowiłem na wagglera, drugą na metodę. To był wypad na 3,5 godziny. Może to jutro powtórzę.
Darek
Złów i wypuść, jeśli chcesz.
Lub po polsku:
catch and release, if you want.

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 997
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #4872 dnia: 09.09.2015, 20:27 »
Siedziałem dziś od godz. 10 do 17.30. Wynik -  jeden karpik 44 cm na kukurydzę.

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 375
  • Reputacja: 543
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #4873 dnia: 09.09.2015, 20:51 »
Na wstępie gratulacje dla wszystkich któzy połowili.
Ja też dziś wybrałem się na rybki. Zaplanowałem sobie połowić na spławik. Takie bardziej aktywne łowienie.
Wybrałem się nad dziką wodę. Pierwszym autobusem 450.

Zaszedłem na miejsce, nie mogłem dojść do wody, takie były krzaki. Wszystko zarośnięte, jak widać na zdjęciu. Nie dość, że krzaki to podmokły teren, to jeszcze doły po bobrach.


Doszedłem na miejsce, tak jak na zdjęciu.


Tak wyglądała miejscówka na prawo ode mnie.


A tak na lewo.


Rozrobiłem zanęte. 4 kg pół na pół z gliną. Do tego dodałem puszkę kukurydzy i trochę peletu 8mm. Pudełko pinki. Wymieszałem, zrobiłem 4 kule i zanęciłem łowisko wstępnie.


Zarzut spławika. Wygruntowanie łowiska. Łowiłem niedaleko brzegu, na 2,7 m głębokości.


Pierwsze branie, pierwsza ryba. Piękna ubarwiona wzdręga. Pierwsza wzdręga w tym roku, którą złowiłem. Jak się okazało, w zanęte na łowisku weszły mi same wzdręgi.


Następne większe lub mniejsze. Największe miały około 22 cm.








Wszystkie rybki bezpośrednio wypuszczałem do wody. Bo dziś nie biorę ryb. Ich szczęście ;)


Kilka zdjęć spławika w wodzie i w akcji.




Oto mój spławik, 30cm i 2g. Przypon 0,12; 25cm. Oliwka 1,5g. Śrucina i krętlik do przyponu.


Rybki mi dzisiaj brały nawet na kulkę proteinową 8mm. Rzadziej bo rzadziej, ale brały.


Na pelet na gumkę też było wyciągniętych kilka wzdręg.


Ale na białe robaki najdłużej dzisiaj łowiłem i najwięcej krasnopiórek wyciągnąłem.


W między czasie spoglądałem w niebo jak przelatują dzikie gęsi w kluczu.


Zobaczcie jak to miejsce pięknie wygląda. Widziałem bobra i z samego rana widziałem w lesie trzy sarny. Były chyba przy wodopoju.


Na tym drzewie jak przyszedłem była wiewiórka. Niestety uciekła i nie zdążyłem jej zrobić zdjęcia.


Najgorsze jest to, że przez cały dzień nałowiłem bardzo dużo, ale tylko krasnopiórek. Ani jednego leszczyka, ani żadnej płotki. Same wzdręgi. Wypocząłem, połowiłem nie zawielkie ryby, ale za to bardzo piękne. Jeszcze mnie tylko czekał powrót przez te krzaki co tutaj widzicie na zdjęciu :P I wracam do domu do codziennej rzeczywistości.


Pozdrawiam :)
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 033
  • Reputacja: 304
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #4874 dnia: 09.09.2015, 20:54 »
Profeska i ślicznotki :bravo:
Staś
Klasyczny Feeder