O i jak sie ma do tego przekonanie, że metoda łowi skutecznie do głębokości 1,5-2m 
Forum zaczyna obalać mity ^_^
A z koszykiem jaki miałeś zestaw?
Bo Angole używają zanęt prosto z paczki - wyobraź sobie takiego Swim Stima, zmielonego bardzo mocno, który dociera na piaty metr... Marne szanse. Ja używam miksu 50/50 i przy odpowiednim nawilżeniu i dodaniu lepiącego atraktora (Acive8, może być melasa) i obowiązkowym przesianiu (puszysty miks ubija się lepiej) - i to spokojnie dotrze na dno i tam zacznie dopiero się rozwalać.
Ale inna sprawa, że używałem Prestona XL. To podajnik idealny, strasznie celny na takich 40 metrach. Inaczej jest jednak z ESP, dużą ilością zanęty i zarzutach na takie 80 metrów - tam siatka może być znaczącym usprawnieniem. Przy mniejszych podajnikach łatwiej wszystko poubijać, żeber jest więcej i mocniej trzymają całość.