No to gratulacje dla wszystkich, widzę, że była pracowita niedziela! Ale rybek weszło, wow!

Gienek, nie martw się, wkrótce sie ociepli to ryba ruszy...
Ja dzisiaj łowiłem na łowisku zastępczym, gdyz cel wyprawy okazał się być zajety (zawody). Byłem ze Sławkiem, który w UK jest od 10 miesięcy, i pierwszy raz łowił biała rybę na Wyspach, w ogóle pierwszy raz na Metodę
. Połowiliśmy, on na Metodę właśnie, a ja na pellet feedera. Ryby wchodziły, jedna dziwniejsza od drugiej

Złowiłem kilka złotych rybek, ma sporo życzeń do wypowiedzenia teraz. Udało nam sie połowić o wiele lepiej niz autochtonom, miks 50/50, pellety 2 mm i pellet pikantna kiełbasa 8 mm na haku okazały sie strzałem w dzieisątkę. Kazdy z nas zaliczył około 20-30 ryb. Szło tak dobrze, że aż było nudno. I zimno jak diabli. Wiało od Putina strasznie, wciąż mam dreszcze...

Na łowisku remont - kopara pracowała plus mini wywrotka. Totalny poligono industrial...









