Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2015  (Przeczytany 1804763 razy)

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 419
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #810 dnia: 17.03.2015, 00:59 »
Przyjmiesz zakład kto z nas pierwszy wrzuci tu pierwsze selfie z linem ? :P

Jakoś mi umknął ten post. No dobra! Boję się czy czasowo dam radę, bo trochę dyżurów mi się szykuje w przyszły weekend. Najlepiej to by mi pasowało jakiś szpital polowy otworzyć i nad wodą przyjmować ;D
Obawiam się, że jak Druid coś postanowi, to będę miał ciężko wygrać. Ale przyjmuję zakłada o ćwiartkę dobrego bimbru! ;D

Zakład przyjęty :) Bimber postaram sie załatwić bo czuję się niepewnie :)
Pozdrawiam - Gienek

Offline Maro81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 966
  • Reputacja: 60
  • Płeć: Mężczyzna
    • Drennan
  • Lokalizacja: Wroclaw
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #811 dnia: 17.03.2015, 01:11 »
Dzieki,amortyzator wyciagnal sie na ok 5 m,jak na karpie do 2 kg to troche slaby bo hol  trwal 5-6 min,a powinno to trwac 1-2 przy amorze 2,1mm.Mialem system pulla bung co jeszcze bardziej skrocilo hol ale musialem z korka dolem wyciagnac ok.1.5m amora.Jestem przekonany ze 2,1 bylby idealny do takich ryb ,ktore poprzez szybkie i sprawne ladowania buduja wynik.Wentyl 1,8mm jest dobry na wieksze leszcze i plocie,ale przy malyc rybach takze pracuje, wieksze ryby jak karp wyholujemy ale bedzie to dlugo trwac nawet z pulla bung.Na rekreacyjnym lowieniu 1,8mm sprawdzi sie ,lecz na zawodach drogi top z 2,1mm obowiazkowo.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 516
  • Reputacja: 2079
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #812 dnia: 17.03.2015, 01:41 »
No nie wiem, czy karpia ponad 2 kilo na tyczkę wylądujesz w minutę, nawet przy mocnym amortyzatorze walka musi troche potrwać. Takie sztuki w granicach 5-6 kilo holuje się i do 10 minut. Kwestia wyczucia. Pulla bungiem nie możesz zbyt mocno operować, bo się narażasz na zerwanie przyponu. Ogólnie hol jest dłuższy niż prz pickerze, myślę, że zielona guma z pulla bungiem jest OK, wielu Angoli tak łowi karpie - zjeżdżając ze średnicą żyłek w zestawach. Hol 5 minut jest w granicach normy! :)
Lucjan

Offline Dyzma

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 515
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Lublin
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #813 dnia: 17.03.2015, 08:26 »
No Panowie daliście czadu :bravo: :thumbup:, Maro81 jak na przypon  0,12 to 5 minut to dobry wynik z grubszego amortyzatora  będą ci spadać mniejsze ryby   
Krzysztof

Offline p^k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 255
  • Reputacja: 93
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: dolnośląskie
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #814 dnia: 17.03.2015, 09:04 »
Gratuluje Mateo :thumbup:
Skutecznosc widze masz swietna! :bravo:
Z wędkarskim pozdrowieniem, 
- Paweł :fish:

Offline kubator

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 108
  • Reputacja: 79
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kuba
  • Lokalizacja: Toruń
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #815 dnia: 17.03.2015, 16:46 »
No Mateo wysoko postawiłeś poprzeczkę takim wynikiem na początku sezonu Gratulacje dla wszystkich widzę że ryby gryzą coraz lepiej. W sobotę na ryby mam nadzieje ze tez cos zlowie... moze nawet lina :)
Jožin z bažin

Offline gregorio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 708
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kołobrzeg
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #816 dnia: 17.03.2015, 18:24 »
Dzisiejszy wypadzik 4 godzinny nad jeziorem Pławęcino , feederek 13 płoci (największa 23cm)  i jedna wzdręga. Wiał bardzo mocny wiatr i brania dodatkowo były bardzo delikatne. Jutro najprawdopodobniej powtórka :)
Grzegorz > Kołobrzeg

Offline Hein

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 436
  • Reputacja: 18
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wągrowiec
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #817 dnia: 17.03.2015, 20:06 »
gregorio czyli coraz lepiej :) ,ja też jutro z nastawieniem na płoć i mam cichą nadzieję na leszcza ,może pinka się sprawdzi .
Krzychu

Offline KrzysztofR

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 291
  • Reputacja: 10
  • Płeć: Mężczyzna
    • Naturalne leki
  • Lokalizacja: Odolanów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #818 dnia: 18.03.2015, 18:34 »
Dzisiejszy dzien mozna zaliczyc do udanych zlapalem 6 karpikow ,dwa wypiely sie braly na przynente ztrapera,zanenta feeder extasy 2,5 kg 13 zl tania jak barszcz

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 018
  • Reputacja: 419
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #819 dnia: 18.03.2015, 19:12 »
No to ja też jadę, sobota. ;) Zarezerwowałem miejscówkę nr 13 (nie jestem przesądny) na łowisku komercyjnym (http://uroczyskokarpiowe.pl/stanowiska-lowiskowe/). Nigdy tam nie byłem, ale słyszałem dużo dobrego. Szukałem kolegi na wyjazd i znalazłem. Jak rozmawiałem ze znajomymi przez telefon okazuje się, że co drugi chory (jakieś pierońskie grypy w porywach 39-40 stopni). Mam nadzieję, że coś złapię - może być obojętnie co. Przygotowaliśmy 4 wędki na FM, koszyki Drennana i ESP (różnych wielkości). Do testowania kilkanaście różnych kulek i pelletów, zaneta BaitTech, pellet Lorpio 2mm. Tylko myślę czy wziąć aparat fotograficzny (lepsze wyniki mam jak go zapominam...). ;) Jak ktoś ma jakąś dobrą radę - to jestem otwarty.
;)

elvis77

  • Gość
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #820 dnia: 18.03.2015, 19:27 »
Zostaw weź wagglera i jakieś zwykłe koszyczki,tak na wszelki wypadek.Jedną wędkę w jakieś wybrane zanęcone miejsce,a drugą szukaj ryby i trzeba cały czas kombinować z przynętami.
Ps. Powiedz koledze,żeby zabrał aparat

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 018
  • Reputacja: 419
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #821 dnia: 18.03.2015, 19:52 »
Mówiąc szczerze to jakoś do spławika mnie ostatnio nie ciągnie. Kiedyś przez wiele lat łowiłem głównie metodami spławikowymi i trochę mam przesyt. Wzrok też nie ten, a moje psy jakoś nie reagują na branie na spławiku... (patrz dział "Moi milusińscy, czy coś takiego). No i łowienie na grunt ma ten plus, że można się chociaż chwilę zdrzemnąć.
PS: Dzisiaj się dowiedziałem, że znajomy wyłowił na spinning... porządną karpiówkę z kołowrotkiem. ;)
;)

Online zbyszek321

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 927
  • Reputacja: 190
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #822 dnia: 18.03.2015, 20:02 »
Dzisiejsze połowy: 16 płotek i 2 płocie. 30 metrów od mojego stanowiska przejechało chyba ze 30 czołgów amerykańskich Abrams. Ryby chyba uciekły na drugi brzeg, taki hałas.
Zbyszek

grzesiek76

  • Gość
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #823 dnia: 18.03.2015, 20:02 »
Właśnie wróciłem z rybek. Krótko dzisiaj, około 2:40min. Oczywiście odra.
Złowiłem bodaj pięć krąpi 0,2-0,4 kg, jedną lub dwie płocie..już nie pamiętam, i klenika około 0,7kg. Myślę że to w miarę dobry wynik. Bo nadal bardzo mocno wieje wschodni wiatr, a i nęciłem dziś wybitnie grubo, głównie grochem.
Po prostu już ryba świetnie się ruszyła i całkowicie zapomniała o zimie. Widać to choćby po waleczności ryb. Gdyby była inna cyrkulacja, to żerowałyby już fantastycznie.
Wiosna :)
Dziś bez foto.

Offline gregorio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 708
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kołobrzeg
Odp: Wyniki nad wodą 2015
« Odpowiedź #824 dnia: 18.03.2015, 20:04 »
gregorio czyli coraz lepiej :) ,ja też jutro z nastawieniem na płoć i mam cichą nadzieję na leszcza ,może pinka się sprawdzi .

No pomalutku się rozkręca, najważniejsze że temp. za dnia to 12 a nawet 16 i słońca sporo więc woda się nagrzewa. Na tym jeziorze gdzie byłem temp. wody 7st. , kolejny wyjazd w planach na piątek ( miało być dziś, lub jutro :( ale są rzeczy ważne i ważniejsze) i teraz plan  na piątek. Zobaczymy jak wyjdzie wypadzik. Sam jestem ciekawy ,  zobaczę o ile i czy w ogóle temp. wody się zmieni. Jak widać już pierwsze ryby ruszyły do żerowania a z dnia na dzień będzie lepiej. Właśnie gotuje konopie na piątek :) Chciałbym wyselekcjonować te większe płocie, a wiem że tam są. Po cichutku także liczę na leszcze ( mam dla nich kasterka ) :). I tradycyjnie feeder ( od tego roku jak powróciłem do feedera to inne wędki w kąt) a w niedziele zawody spławikowe :o
Grzegorz > Kołobrzeg