Fakt, piękny karaś. Ogólnie piękne rybki koledzy

Tak Maćku, na ziarno. Oczywiście kukurydza. Po prostu jestem wygodnicki

Dziś też byłem na tej samej miejscówce. Mam ją pod domem. Ale lipa. Tylko krąpik, i jeden spięty kleń w zaczepie. Myślę że poniżej kilograma.
Po około dwóch godzinach wygonił mnie deszcz z okropnie ciemnej chmury

Co ciekawe wrzuciłem te fotkę na MRK z ładną fotką łowiska. Nie pomyślałem że są na niej charakterystyczne rozpoznawalne budowle...
Ale na szczęście pomyślał o tym administrator i fotkę szybko usunął...

Międzyczasie dostałem dwa mejle z propozycją wspólnego łowienia

Pilnujmy Panowie swoich miejscówek.