Wyniki nad wodą 2015

[s7]

Podczas płacenia za wędkowanie zauważyłem leżące na stole czasopisma Spławik i Grunt. Ciekawy jestem, kto z kolegów forumowiczów je tam podrzucił ?

Może nie podrzucił tylko pozostawił dla innych wędkarzy. Podpowiem, że ten jegomość jest na fotce w drugim numerze SiG.  

[bartek_wola]

Fakt, podrzucił może nieodpowiednie słowo.
Po prostu znajome logo rzuciło mi się w oczy.

[MarioG]

Właśnie wróciłem. Złowiłem 5 leszczy z czego największy miał 50 cm. Wstyd się przyznać, ale to moja życióweczka Miał jeszcze wysypkę tarłową. Próbowałem mu zrobić fotkę z miarką, ale ciągle się wiercił i gdy wytrącił mi telefon i ledwo go złapałem (łowiłem na pomoście), to stwierdziłem, że gra nie jest warta świeczki i popłynął bez fotki.

Widziałem stanowiska 3 wędkarzy, ale tylko jeden złapał 1 płotkę, wywołując przy tym pomruki aprobaty pozostałych dwóch. Oczywiście rybka trafiła do wiaderka...

Czyli i tak dobrze Ci poszlo.
Pogratulowac.

[Mosteque]

Jestem zadowolony

[stas1]

Dziś rybka średnia nawet brała Pzw Odra Wrocław,ale pomimo to odniosłem porażkę mój zestaw pickerowy został zdemolowany przez rybkę która po prostu sobie Odpłynęła nic nie moglem zrobić ,a takie tam rybki

[ViS]

Wszyskim gratuluje wynikow! A ja w niedziele zaliczyłem udany wypad na otwarte po przerwie jezioro-zbiornik 100 hektarowe Schulensmeer. Od 6 do 11 godziny złapałem 13 leszczy od 2 do 3,5kg Po jedenastej Wiatr zmienił swój kierunek i się nasilił... i brania sie skończył niestety bo byl by ladny wynik Po raz kolejny nie zawiodla mnie mieszanka zanet  MONDIAL-F SUPER BIG i  MVDE GOLD PRO BREAM YELLOW. Przetestowalem tez lodke-moj nowy nabytek jednak pod zestaw karpiowy nie podeszlo nic. Bylem ze znajomym Jackiem jednak od przez caly dzien mial kilka bran tylko i żadnej ryby... Więcej na blogu oczywiście relacja; zdjęcia, króciutki film-widoki z nad wody
http://wedkarskie-przygody.blogspot.be/2015/06/leszcze-na-picker-poszukiwanie-karpi.html 

 

[Kafarszczak]

Gratuluje Łowcom!

[Dragster]

U mnie sezon sandaczowy w pełni. Co prawda dzisiaj jedno branie ale za to konkretne. Rybka ma 80cm i ok 5kg.

[stas1]

Piękny

[Mateo]

[Adeptus]

Tydzień w rozjazdach więc na forum ciężko było wejść i miałem zaległości. Ale już nadrobiłem. Pięknie połowiliście
Ja w czasie tego 'urlopu' byłem dwa razy na rybkach w tym raz na komercji 30h ale karp się tarł aż woda wrzarła, płoć lub krasnopiura też się tarła, skwar się lał z nieba i pełnia księzyca więc ogólnie słabe warunki jak nastawiałem się z kumplem na karpie Żałuję że nie próbowaliśmy żywca lub sumówek. Wagglerek uratował trochę sytuację 3 ładnymi karasiami pod 34-36cm, 3 płotkami 30-32cm i paroma okonkami. Było troche zmarnowanych brań, i nie docholowana ryba życia przez grążele. Jak na taką długą zasiadkę to masakra.
Drugi wypad to 4h nad Narwią. Trochę płotek i krąpi na bata były miłym pocieszeniem ale jednak niewystarczającym.
Żonka teraz mnie nie puści w najbliższych dniach

[Mateo]

No to nie tak źle Mariusz! Ładne karasie i płociska!
Dziś była fajna temperatura na Śląsku, ale na weekend szykuje się znowu 31 st. Oby się nie sprawdziło.

[GrubaRyba]

gratulacje Chłopaki...super łowicie...Vis jak ja zazdroszcze Ci tych lechów...Mam nieco mniej czasu na łowienie...ale mimo to łowie ukradkiem...Narazie karpi nie ma...w te upały przeniosły się w płytką część zalewu...tam presja i nie chce mi się przepychać...i jakoś za nimi nie tęsknie narazie...Łowie sobie bardzo ładne jazie...wszystkie ponad 40cm...dumbels drennana krab-krill i pellet sonu czosnek to odkrycie ostatnich dni...
Pozdrawiam
Łukasz

[Arunio]

No i mnie dziś poniosło nad Odrę! Zajeżdżam ,patrzę a wody to niemal nie ma. Moja główka zajęta,kiepsko sobie myślę! Ale w końcu wróciłem z tarczą! Padło(w przenośni) 11 Jazi i 6 ładnych Krąpi! Ryba wyjątkowo chimeryczna. Praktycznie zero prawa seri. Po większej sztuce niemal zawsze godzina przerwy. Ryba wyjątkowo płochliwa lub chodzi pojedyńczo! Sprawdził mi się mix praktycznie wyłącznie na komponentach Lorenca + mielony Aqua!. przynęty to groch i kukuczka min 2 ziarna na włosie! Bardzo wiele pojedyńczych agresywnych uderzeń ,nie do zacięcia! Przerobiłem kilo groszku + kuku i 2/3 wiaderka ciężkiej zanęty. Przez ten czas wędkarz na mojej główce nie widział brania. Zdjęcie z kredensem na napływie. Przy normalnej wodzie wyżej siedzę. To starszy człowiek . Szkoda mi go było siedział od poprzedniego dnia!!

[mjmaciek]

Arku gratulacje w koncu piekne