No jak to Stasiek dziś określił? Ja rekraacyjnie z bacikiem. Jakoś mi się nie chciało na Oderkę zabiegać 40km. I podałem na kanał 8km. Byłem o 10.30! Do niemal 14tej ? Marnie to wyglądało. Ok. 2giej coś tam drgnęło. Do 15.30? 12 plotek+ Okonek. Ale wiadomo ,jak się układa to musi coś się sp...!

Zmotany zestaw,kilka minut na ogarnięcie i po braniach! Było fajnie. Pogoda na miodzio. woda skłusowana,bo sporo śmiecia na wąskim zamkniętym kanale. Ale świetnie się bawiłem. W końcu to Grudzień. Jeszcze kilka lat temu ,mój sprzęt już dawno kurzył się w piwnicy.