Ja dzisiaj wybrałem się na Bogdankę koło Koluszek.
Pogoda piękna, wiatr słabiutki, zachmurzenie całkowite, około 15 osób nad wodą.
Na stanowisku zameldowałem sie około 10.30.

Z racji tego, że na wypad zdecydowałem sie ad hoc nie miałem żadnego robaka.
Łowiłem na methode.
Pierwsza wędka była z koszyczkiem Drennana 15 g i zanęta MMM z konopiami, ochotką, solą, a na włosie Wafters Ringersa Chocolate Orange.
Druga to podajnik Guru mini z zanętą Trapera, zieloną, karp, amur. Na włos założyłem pikantną kiełbasę z Sonu.
Wszystkie rybki złapały się na Ringersa.
Po godzinie pierwszy karpik

20 minut i kolejny trochę mniejszy

Po 40 minutach ostatni

Oczywiście był i bonus

Łowiło sie bardzo przyjemnie. Sesja trwała 2,5 h i była ostatnią w tym roku. Wszystkie rybki wróciły oczywiście do wody.
Dla łowiących na tym zbiorniku mam informację do sprawdzenia oczywiście. Otórz jeden z wędkarzy, który był na zebraniu koła w Brzezinach oznajmił, że od nowego roku chcą wprowadzić zakaz łowienia z gruntu

Zrobiłem wielkie oczy i czekamy do 2016.
Niestety ImageShack coś niedomaga i jak sie poprawi wrzucę zdjęcia.