Gratuluje połowów Panowie - ładnie poszło widzę! Niezły grudzień i w Polsce...

Myśmy wczoraj na Tamizie nie powalczyli, nocka okazała się słaba wędkarsko, woda niosła masę śmieci, po kilkunastu minutach na żyłce mieliśmy 'szaszłyk' z liści i wodorostów. Ale miło było spotkać się i porozmawiać w zacnym gronie. Jedynymi rybami był leszcz Kamila (kop3k) oraz dwa węgorze Maćka. Nastepnym razem będzie lepiej!

Drako, a myśleliśmy o Trencie, pomimo powodzi nie był aż tak podniesiony, super Ci poszło!



Drakodrako1 mimo wszystko i tak gratulacje za taką zdobycz!! 
Sylwek, myślę, że 'mimo wszystko' warto gratulować każdemu, bez 'mimo wszystko' i względu na wodę gdzie łowi. Twoja woda PZW jest o wiele lepsza niż większość wód PZW jakby co, co znowu nie umniejsza Twoim umiejętnościom wcale
