Tomba : Masz rację, pomyliłem się. WT Oil
Co do zastosowań to na stronie RedLab jest zakładka sewis i tam są ich zalecenia. Można się nimi kierować.
Napiszę co i do czego ja tych smarów używam. Każdy może robić to po swojemu.
Smar WS główna przekładnia. Niektórzy rosyjscy serwisanci na YT zalecają mieszankę z MV 50/50 nazywając ją eliksirem).
Smar WS rozcieńczony WT Oil - rolka prowadząca żyłkę.
Smar UNI Napęd posuwu w Daiwie (tzw parowóz) wraz z karetką .
Smar UNI rozcieńczony WT Oil shimano, ślimak, napęd ślimaka, karetka, prowadnice karetek.
Smar PTFE wkładki hamulca, mechanizm zamykania kabłąka, ramiona kabłąka
Smar MV rozcieńczony lub nie rozcieńczony olejem WT : wał Daiwa (nie dotyczy młynków z łozyskiem w nakrętce rotora) Daiwa ma spory luz wału w pinionie. Smar MV jest też zalecany na przekładnie z ceramicznym pokryciem (głównie shimano) ale jeszcze nie próbowałem.
Smar LV zalecany jest do łożysk. Większe łożyska da się rozebrać (z blaszek uszczelniających, przemyć, przesmarować LV i zmontować. Ostatnio tak poprawiłem szumiące prawe łożysko od nowego stradica FL 4000 11x7x3 i wygląda na to że z sukcesem. W zakładce <serwis> jest film o reanimacji łożysk.
Olej syntetyczny WT Oil (znakomity) - oporówki, wały podparte łożyskiem w nakrętce rotora. Czasem kapnę parę mikrokropel na łożysko które wydaje mi się trochę zmęczone i pomaga na jakiś czas. Używam do tego maleńkiej strzykawki z igłą.
Mała uwaga n/t smarowania wałów podpartych w łożyskowanej nakrętce rotora. Pod łożyskiem jest ossadzona tulejka teflonowa lub z brązu która ślizga się po wale. Jest dopasowana do srednicy wału i ma bardzo mały luz, Jeśli posmarujemy wał smarem to tulejka przy ruchu posuwistym będzie zgarniać smar i zwiększać niepotrzebnie opór. W takim przypadku tylko olej. W Daiwach bez tego patentu luz pomiędzy wałem i pinionem jest spory i dlatego stosuje się smar. Może być WS lub MV.
W shimano stosuję tylko olej bez smaru.
Serwisuję tylko własne młynki i choć posiadam ich o wiele za dużo, (zdaniem mojej żony i zawistnych kolegów
) to mam w sumie niewielkie doświadczenie w tej branży. Mechanizmami zajmowałem się przez całe zawodowe życie ale nie były to kołowrotki. Traktujcie więc to co napisałem jako koleżeńską radę a nie sztywne zalecenie.