Kaster pływa, czy da się go "utopić"?

[makaro]

Mam pytanie jak w temacie. Czy macie jakieś sposoby aby "utopić" kastera? Czy ten pływający należy wyrzucić bo jest zepsuty, czy można go użyć? Chciałbym aby wszystkie kastery tonęły.

[lester]

Nie utopisz, pozostaje pociąć nożyczkami ale może działac na ryby w dwie strony

[Marcin]

Kastera kilka godzin przed wędkowaniem trzeba dać do wody, wtedy trochę tych pływających zaczyna tonąć.

[kALesiak]

Makaro, topielca już nie utopisz. Marcin ma rację, kilka kasterów można zdołować, ale to chyba skórka nie warta wyprawki.

[gregorio]

Kaster, który pływa, praktycznie nie nadaje się już do łowienia, a tym bardziej do nęcenia. Dobry kaster to kaster, który po wrzuceniu do wody tonie. Larwa jeszcze jest tzw. pełna. Pływający kaster, jedynie co może zrobić, to odciągnąć nam ryby z nęconego miejsca i spłynąć lub wypłynąć na powierzchnię. Jeśli sami robimy kastery, to trzeba odbierać larwy czasami nawet do 3 razy na dobę. Polecam przetrzymywanie w lodówce w słoiku z wodą lub najlepiej zapakować próżniowo.

[alexart]

Ja właśnie wczoraj zacząłem przebierać robaki na kastery.
Jak długo można je tak w wozie przechowywać?

[Marcin]

Gdzieś czytałem, że w zimnej wodzie wytrzymają do 6 dni.

[gregorio]

Ja tak jakoś trzymałem do tygodnia czasu, z tym że kastery były w wodzie w lodówce i woda wymieniana 2 - 3 razy dziennie.

[jean72]

Ja właśnie wczoraj zacząłem przebierać robaki na kastery.
Jak długo można je tak w wozie przechowywać?

Do czasu, jak nie odlecą
Kilka dni.

[kALesiak]

Ja właśnie wczoraj zacząłem przebierać robaki na kastery.
Jak długo można je tak w wozie przechowywać?

Do czasu jak nie odlecą
Kilka dni

Jak chłodnica sprawna, to i do tygodnia posiedzą 

[Artur Kraśnicki]

Kaster, który pływa, praktycznie nie nadaje się już do łowienia, a tym bardziej do nęcenia. Dobry kaster to kaster, który po wrzuceniu do wody tonie. Larwa jeszcze jest tzw. pełna. Pływający kaster, jedynie co może zrobić, to odciągnąć nam ryby z nęconego miejsca i spłynąć lub wypłynąć na powierzchnię. Jeśli sami robimy kastery, to trzeba odbierać larwy czasami nawet do 3 razy na dobę. Polecam przetrzymywanie w lodówce w słoiku z wodą lub najlepiej zapakować próżniowo.

Dokładnie sam robię castera i wybieram od razu daje do pojemnika z wodą potem go pakuje próżniowo i może leżeć nawet do tygodnia w lodówce w zamrażarce nawet miesiąc co do tych co nie tona można wykorzystać zakładając na hak