Kiedyś nie było kompów - graliśmy z kumplami w Monopoly, Fortune - pl wersja monopoly, szachy, warcaby i Hit młodości planszówka Magia i Miecz + dodatki które wychodziły, gra numerkowa wycięta z Razem - nie wiem jak ten typ gier się nazywa "jeśli walczysz z potworem idź do nr 305 jak uciekasz idź do nr 272"

- ukazała się chyba w 10ciu nr Razem wiec latałem na skup makulatury, żeby znaleźć brakujące gazety.
No i Karty - Brydż, kierki, 66, Kanasta itd.
Potem weszły kompy - pierwszy - ZX spectrum 81+ - lepszy kalkulator, atari i comodore 64 i hit nie pamiętam nazwy leciało się samolotem nad rzeką

(oczywiście grafika kwadracikowa)
Amiga 500 i setlersi, + Hit Cywilizacja - miałem pirata bez możliwości zapisywania stanu gry - grałem 78h godzin non stop

.