Ja Panowie, ostatnio byłem na nocce. Moi koledzy łowiła na feedery z sygnalizatorami. Ja, ciagle powtarzam im, ze branie na szczytowce jest o wiele fajniejsze. Z myślą o nocce założyłem świetlik. Ale co jak cos, przy łowieniu kilka godzin, wpatrywanie sie w szczytówke, to cos co kocham, ale gdy przychodzi wyjazd na cały dzien, czy nockę, to sygnalizator to podstawa. Jeżdżąc nawet z kimś, gadającymi, robiąc grila, wszystko mamy pod kontrola. Nie zawsze stawiam
Na wyniki. Czesto robie to spędzenia Milo czasu, ale z dobrymi wynikami

Troche tego, troche tego

Jestem pewien, ze w niedalekiej przyszłości, zagoszczą u mnie sygnałami, wraz z trudem, na dłuższe zasiadki

Także, jak ktos nie wie czy sygnałami sa potrzebne, to mowię. Na dłuższe zasiadki jak najbardziej. Na krótkie, to az Milo patrzeć na szczytówke

Kolega ma monstery. Sygnałki miazga. Cos około 500 złoty

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk