Mam już pewność że tak jest.
Łowca dzień po dniu wkleił na swojej stronie, dwie foty dużych ryb złowionych, jak twierdzi, na dwóch różnych łowiskach. Zabawne jest to że nawet długość ryby podał dokładnie tą samą....
Dokładnie obejrzałem obie fotografie ryb. Owszem są minimalne różnice. Jest troszkę inny układ plamek na płetwie piersiowej. Korekta w programie, lub po prostu bród.
Jednak jedna cecha jest dokładnie identyczna, - bardzo charakterystyczna mała rana na górnej szczęce ryby. Dlatego też mam pewność że to ta sama ryba.
Z tego powodu też padła. Nie wytrzymała transportu z łowiska na łowisko przy obecnej pogodzie.
Aby nie być gołosłownym, chciałem wkleić fotografie. Postanowiłem je przyciąć w paincie, aby usunąć twarz łowcy.
Jednak po przycięciu bardzo wzrósł mi rozmiar pliku. Oczywiście póbowałem je zmniejszyć w zmniejszaczu.pl, ale nie jestem w stanie zejść poniżej 340 KB. Dwukrotne zmniejszanie nie pomaga.
Jeżeli ktoś ma chęć i potrafi to zrobić, to chętnie prześlę zdjęcia do zmniejszenia.