Autor Wątek: Zmiana przynęty  (Przeczytany 6148 razy)

Offline tomek.pod

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 186
  • Reputacja: 7
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lębork
  • Ulubione metody: feeder
Zmiana przynęty
« dnia: 07.06.2016, 15:59 »
Po jakim czasie zaczynacie kombinować z przynętą. Jak długo dajecie jej szanse jeśli nie ma brań? W moim przypadku czwarte przerzucenie kończy się zmianą. Częstotliwość przerzucania to 15 min. +/- 5 min. Czy to nie zaszybko? A może za wolno...?
Feederowcy!!

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 419
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zmiana przynęty
« Odpowiedź #1 dnia: 07.06.2016, 17:49 »
Gdy stosowałem u mnie zasadę przerzucania zestawu co 15 minut stwierdziłem że methoda nie nadaje się na moje wody - nie miałem wcale brań. Nadmieniam że to woda dzika o prawie zerowej presji , ryby nie kojarzą plusku podajnika z żarciem - a odwrotnie , po prostu uciekają
Zawziąłem się . Pierwszą łopatę złowiłem .... po godzinie leżenia podajnika na dnie. Oczywiście przyczyną pośrednią może być fakt że jest tam bardzo mało drobnicy która może szybko oczyścić podajnik ze wszystkiego co na nim jest
W tej chwili przerzucam zestawy co 45 minut . Najczęściej mam brania po pół godzinie leżenia podajnika na dnie. Tyle tylko że miejscówka na której łowię jest przez mnie nęcona systematycznie ziarnem i pelletem od ponad miesiąca
Pozdrawiam - Gienek

Offline kubator

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 108
  • Reputacja: 79
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kuba
  • Lokalizacja: Toruń
Odp: Zmiana przynęty
« Odpowiedź #2 dnia: 07.06.2016, 22:49 »
Na komercji jeśli łowie na dwa kije to zawsze jedno miejsce zanęcam wstepnie 3 lub 4 podajnikami i potem zmieniam przynęty co 15minut ale tylko w przypadku gdy pierwsza założona była bez brania. Drugi kij to łowienie bez wstępnego necenia. Od razu zarzucam podajnik z przynęta i czekam na branie od 30 do 40minut. Przy drugiej opcji wieszają się większe ryby. Jeśli nie mam brań zmieniam przynętę co 30-40mimut. Na wodach dzikich tak jak Gienek rzadziej zmieniam przynęty i nabijam podajnik ale nie przekraczam 45minut. Czasem zdarzy się splątanie lub przynęta spadnie i wtedy ten czas jest niestety czasem straconym.
Jožin z bažin

Offline tomek.pod

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 186
  • Reputacja: 7
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lębork
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zmiana przynęty
« Odpowiedź #3 dnia: 08.06.2016, 14:29 »
Dzięki Panowie za podzielenie się waszymi taktykami. To dobry pomysł żeby na jednej wędce szukać, a na drugiej dać szanse. Przy kolejnej wyprawie zastosuje się do tych rad. Pozdrawiam. :beer:
Feederowcy!!

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zmiana przynęty
« Odpowiedź #4 dnia: 08.06.2016, 14:40 »
Mam kilka przynęt, które zawsze idą na pierwszy ogień. Potem zaczynam kombinować jak nic się nie dzieje, to kwestia godziny. Zaczynam również  kombinować, jak brań jest dużo i ryba mocno żeruje, to kwestia paru godzin. Takie testy w drugą stronę, to bardzo ważne informacje.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 429
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zmiana przynęty
« Odpowiedź #5 dnia: 08.06.2016, 20:05 »
Jeżeli łowię feederami, to zazwyczaj przynęcie daję szansę na dwa rzuty, później zmiana. Jeżeli brań nie ma i ryba się nie pokazuje po kilku godzinach, to wtedy biorę poprawkę na jej humor i powtarzam cykl. Zazwyczaj zaczynam od pewniaków - jak woda czysta to kolorowe przynęty ida w ruch (dumbellsy) a jak jest mętna, to pellety.
Lucjan

Offline skowron.krystian

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 760
  • Reputacja: 133
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Holandia
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zmiana przynęty
« Odpowiedź #6 dnia: 08.06.2016, 23:55 »
Pozwolę sobie dodać jeszcze takie swoje spostrzeżenie odnośnie wskazań na szczytówce. Bo jeśli są a nie przynoszą ryby w podbieraku to zazwyczaj nie daję tej przynęcie więcej niż dwie szanse. Skoro była ryba a się nie z kusiła, to najwyraźniej 'zjadła by coś innego'.

Pozdrawiam


Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 304
  • Reputacja: 563
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zmiana przynęty
« Odpowiedź #7 dnia: 09.06.2016, 01:56 »
Muszę się z Krystianem zgodzić. Jeśli nie ma wskazań to i najlepsza przynęta nie da nic. Ryby poprostu tam nie ma. Zanętą gra kluczową rolę.
Marcin

Offline Kafarszczak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 325
  • Reputacja: 164
  • Ważne, aby uwierzyć w moc zanęty i przynęty! :)
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zmiana przynęty
« Odpowiedź #8 dnia: 09.06.2016, 05:53 »
Robię identycznie. Na 2-3 rzuty daje szanse przynętą, a potem zmiana aż trafie na odpowiednią, po czasie wracam do pierwszych przynęt, bo często rybką sie zachcę  :P
Krzysztof

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 995
  • Reputacja: 162
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Zmiana przynęty
« Odpowiedź #9 dnia: 09.06.2016, 07:08 »
Ja mam tylko lub aż jak kto woli  dziewięć smaków/zapachów przynęt którymi ćwiczę tylko metodę. Jakoś tak się przyzwyczaiłem że przynetę zmieniam co godzinę . Jak są to oczywiście brania to częściej. Na zbiorniku gdzie wedkuje kilerem jest tutti frutti drenana

Offline tomek.pod

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 186
  • Reputacja: 7
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lębork
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zmiana przynęty
« Odpowiedź #10 dnia: 10.06.2016, 16:30 »
Panowie wczoraj zaliczyłem wypad na komercje. Zastosowałem się do Waszych rad. Na jednej wędce zastosowałem zasadę częstych zmian co 15 min. i max dwa przerzucenia bez brania, na drugiej przynęta czekała dłużej po okolo 25 min i trzy przerzucenia bez brania. Po przeprowadzonej selekcji stosowałem dwie kulki mające najlepsze wyniki. Kiedy brania ustawały zmieniałem smaki i kolory. Efekt od 4.00 do 15.00 to 19 karpików od 1 kg. do 1,5 kg., lin 31 cm oraz karaś srebrzysty 37 cm. (lin i karaś to życiówki). Dodatkowo zaliczyłem 7 spinek :) Mam nadzieje że rady z tego wątku pomogą jeszcze nie jednemu wędkarzowi :) zapraszam również do dalszej dyskusji nad zmianą przynęt. :beer:
Feederowcy!!

Offline rococo1234

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 165
  • Reputacja: 9
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: pomorskie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zmiana przynęty
« Odpowiedź #11 dnia: 03.10.2016, 22:38 »
U mnie dzika komercja, karpiarze łowią na owocowo, ja na kuku i śmierdzące pellety oraz robactwo. Przekładka co ok 30 min.