Autor Wątek: Sól do zanęty???  (Przeczytany 27935 razy)

Offline mirgag

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 829
  • Reputacja: 137
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mirosław
  • Lokalizacja: Głogów - Zielona Góra
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Sól do zanęty???
« Odpowiedź #15 dnia: 10.06.2016, 23:22 »
Tego nie wiem. Ale przyjmując, że sól łatwo rozpuszcza się w zimnej wodzie, dlatego szczególnie wskazana jest do zanęt zimowych. Zapach "kładzie się po dnie" co jest wskazane, a latem stosujemy inne dodatki z uwagi choćby windowania zanęty i rozprzestrzeniania zapachu w pół wody.
Bierz jednak pod uwagę fakt, że są to tylko moje domysły.
*Jedynie upór i determinacja są wszechmocne*
Mirosław

Offline kshell66

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 287
  • Reputacja: 26
Odp: Sól do zanęty???
« Odpowiedź #16 dnia: 10.06.2016, 23:23 »
Jako osoba korzystająca często z diet bezsolnych (polecam) stwierdzam - sól sprawia że chce się jeść. Nie chodzi nawet o podniesienie walorów smakowych ale o to że im coś jest bardziej słone tym bardziej (do pewnego momentu) chcemy to jeść. Sprawdźcie to sobie choćby na słonych paluszkach. Słone żre się bez opamiętania.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka


Offline kshell66

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 287
  • Reputacja: 26
Odp: Sól do zanęty???
« Odpowiedź #17 dnia: 10.06.2016, 23:25 »
Tak Marcinie. Ja już spotkałem się z opinią, że sól sypią dosłownie szklankami do zanęty.

Ponadto sól w wodzie powoduje u leszcza brak ligulozy (to twierdzę autorytatywnie, bo z ramienia zarządu PZW robiłem badania we Wrocławiu w pewnej nieprzyjemnej sprawie. Taką otrzymałem opinię z badań Instytutu).
Edit
Bez względu na porę roku ( przynajmniej dla ludzi)
Jako osoba korzystająca często z diet bezsolnych (polecam) stwierdzam - sól sprawia że chce się jeść. Nie chodzi nawet o podniesienie walorów smakowych ale o to że im coś jest bardziej słone tym bardziej (do pewnego momentu) chcemy to jeść. Sprawdźcie to sobie choćby na słonych paluszkach. Słone żre się bez opamiętania.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka


Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka


Offline mirgag

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 829
  • Reputacja: 137
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mirosław
  • Lokalizacja: Głogów - Zielona Góra
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Sól do zanęty???
« Odpowiedź #18 dnia: 10.06.2016, 23:27 »
Sól latem jest też środkiem konserwującym zanętę. W słońcu zanęta szybko kiśnie.
*Jedynie upór i determinacja są wszechmocne*
Mirosław

Offline Martinus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 628
  • Reputacja: 109
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Sól do zanęty???
« Odpowiedź #19 dnia: 10.06.2016, 23:29 »
Tego nie wiem. Ale przyjmując, że sól łatwo rozpuszcza się w zimnej wodzie, dlatego szczególnie wskazana jest do zanęt zimowych. Zapach "kładzie się po dnie" co jest wskazane, a latem stosujemy inne dodatki z uwagi choćby windowania zanęty i rozprzestrzeniania zapachu w pół wody.
Bierz jednak pod uwagę fakt, że są to tylko moje domysły.

Spoko Mirku , ja się pytam ktoś tam odpisuje i wiedza rośnie :D

Zbytnio nie o to mi chodziło , ale każdy ma prawo się wypowiedzieć :beer:

Dodam tylko że jak najbardziej sól można dodawać wiosną i jesienią .

Ale dalej mnie "trępi" , po co sól LATEM ;) I nie chodzi mi tu o zapach i atrakcyjność , ale taka uwaga też jest na miejscu :beer:
Z poważaniem Marcin

Offline Martinus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 628
  • Reputacja: 109
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Sól do zanęty???
« Odpowiedź #20 dnia: 10.06.2016, 23:30 »
Sól latem jest też środkiem konserwującym zanętę. W słońcu zanęta szybko kiśnie.

O i widzisz , z tym się zgodzę :beer:
Z poważaniem Marcin

Offline mirgag

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 829
  • Reputacja: 137
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mirosław
  • Lokalizacja: Głogów - Zielona Góra
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Sól do zanęty???
« Odpowiedź #21 dnia: 10.06.2016, 23:34 »
Czyli dochodzimy do wniosku, że sól jest w zanęcie bardzo pożądana. Ja do ciast wędkarskich też dawałem dużo soli i jest w tym coś, że potrawy z solą są chętnie wręcz przez ryby pożerane.

Taka burza mózgów, to fajna sprawa.
*Jedynie upór i determinacja są wszechmocne*
Mirosław

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 419
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Sól do zanęty???
« Odpowiedź #22 dnia: 10.06.2016, 23:38 »
Nawet szwedzcy kucharze o tym wiedzą - czas od 3,33 do 3,40

Pozdrawiam - Gienek

Offline Martinus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 628
  • Reputacja: 109
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Sól do zanęty???
« Odpowiedź #23 dnia: 10.06.2016, 23:44 »
Czyli dochodzimy do wniosku, że sól jest w zanęcie bardzo pożądana. Ja do ciast wędkarskich też dawałem dużo soli i jest w tym coś, że potrawy z solą są chętnie wręcz przez ryby pożerane.

Taka burza mózgów, to fajna sprawa.

Troszkę się z Tobą nie zgodzę ;) Dodanie soli do zanęty nie szkodzi wcale.

Ale chodzi mi bardziej o to , czemu w okresie wiosny oraz jesienią dodanie soli do zanęty bardziej wpływa na ryby a co za tym idzie na brania a już latem nie tak bardzo ;)
Z poważaniem Marcin

Offline jean72

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 157
  • Reputacja: 50
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Sól do zanęty???
« Odpowiedź #24 dnia: 10.06.2016, 23:46 »
Chodzi o temp. wody i ilości mikroelementów w tejże wodzie :)
Takie jest moje zdanie na ten temat i nikt nie musi się z nim zgadzać

Offline Martinus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 628
  • Reputacja: 109
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Sól do zanęty???
« Odpowiedź #25 dnia: 10.06.2016, 23:49 »
A może nie chodzi o sól a o sód panowie :P który odpowiada za regulację wody w organizmie ryby .
Z poważaniem Marcin

Offline Martinus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 628
  • Reputacja: 109
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Sól do zanęty???
« Odpowiedź #26 dnia: 10.06.2016, 23:57 »
Jak już zostało wspomniane , zwierzętom słony smak kojarzy się z elektrolitami , m.in. z sodem . Bo w ten sposób mogą uzupełnić sole mineralne w organizmie .

Ale czy na pewno ryba świadomie będzie docierać i zjadać zanętę bo w niej jest sód ?
Z poważaniem Marcin

Offline mirgag

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 829
  • Reputacja: 137
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mirosław
  • Lokalizacja: Głogów - Zielona Góra
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Sól do zanęty???
« Odpowiedź #27 dnia: 11.06.2016, 00:20 »
Więc może i chodzi o sód, ale nie jesteśmy tego w stanie sprawdzić czy ryba przystosowana do danego środowiska wodnego potrzebuje soli (sodu) więcej, niż to jest w naturze. To my wędkarze ingerujemy w naturę.

Ponieważ do zanęt dodajemy i olej, i sól i wodę, to może my jesteśmy „wędkarscy egzorcyści”?
Jeśli wiesz, to w zwalczaniu skutków działania demonicznego na ludzi i miejsc są sakramentalia w postaci wody, oleju i soli egzorcyzmowanej. Egzorcyzmu wody, soli i oleju może dokonać każdy ksiądz.
 
Ja już tak daleko nie będę wchodzić z domysłami i podam przykład: kiedy po nocce na rybach śmierdzą mi nogi, to nie zastanawiam się, czemu mi one capią, tylko myję nawet w Odrze, zakładam nowe skarpety i z ulgą mogę jechać do domu. Ważny jest skutek i smrodu nóg dzielić na czynniki pierwsze nie będę.
*Jedynie upór i determinacja są wszechmocne*
Mirosław

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 303
  • Reputacja: 563
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Sól do zanęty???
« Odpowiedź #28 dnia: 11.06.2016, 00:48 »
To, co Ci powiem, to raczej moja spekulacja niż „naukowe badanie”. Ale: sam piekę w domu chleb. Kiedy zapomniałem kiedyś dodać soli, chleb był nie do zjedzenia. Sól podkreśla w chlebie jego smak i chyba zapach.

Aby się przekonać, pamiętasz prażenie słonecznika? Praż bez soli i razem z solą. Różnica wyraźna.
Inaczej pachnie popcorn z maszyny, a inaczej prażony na oleju z solą. No i różnica w smaku oczywista.

Kiedyś gdzieś przeczytałem, że sól jest nośnikiem zapachów. I to chyba najważniejsza tutaj informacja.

Jeśli te dwie informacje połączymy, to metodą dedukcji dojdziemy, że sól winniśmy dodawać do zanęty zawsze, bo to i roznosi zapach i daje smak.

Jakoś mi się przyjęło, że do kilograma suchej zanęty daję dwie łyżki grubej soli którą daje się do ogórków.

Sól dodaję również wówczas, jeśli przygotowuję zanętę słodką np. na leszcza z melasą. (Tutaj robię taki myk: melasę z solą dodaję do suchej bazy zanętowej, mieszam, przecieram i wrzucam do wiadra. Może stać i rok gotowe do użycia. Dodaję szczyptę wody i twarde, mocno sklejone kule wrzucam do wody, które prawie natychmiast się rozpadają rozcieńczając melasę zaabsorbowaną przez składniki zanęty).

Jeśli ta informacja w czymś Ci pomoże?...
Nic ująć trochę  dodać. Sól jest potrzebna do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Rybiego też.
Marcin

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Sól do zanęty???
« Odpowiedź #29 dnia: 11.06.2016, 09:48 »
Jedna z firm produkujących kulki i inne zaliwajki dodaje do swoich wyrobów sól. Kulki są słone, liqiuody są słone. Kiedyś rozmawiałem z ichtiologiem. Starszy Pan powiedział tak - są pewne substancje które naturalnie w słodkiej wodzie nie występują. Jedną z nich jest sól. Ryby jej potrzebują do prawidłowej gospodarki elektrolitycznej. ( wszystkie zwierzęta również ) Człowiek sam sobie soli potrawy no a zwierzęta nie mają takiej opcji.
Inną substancją, której ryby potrzebują jest betaina. Służy jak wspomagacz w trawieniu. Naturalnie karp jej nie wytwarza ale bardzo dobrze reaguje na kulki z betainą.
Innym dodatkiem jest kozieradka. To naturalny środek antyseptyczny. Ryby wyczuwają ten dodatek bezbłędnie i reagują odruchowo.
JK