Autor Wątek: Klip - czym zastąpić?  (Przeczytany 18938 razy)

Offline arturro

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 275
  • Reputacja: 52
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bielsko-Biała
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Klip - czym zastąpić?
« Odpowiedź #15 dnia: 21.06.2016, 09:34 »
W tym roku z powodu klipsa straciłem 3 piękne ryby i już go nie stosuję. Gdy są sprzyjające warunki atmosferyczne to można zarzucać w punkt w miarę dokładnie i regularnie chyba że rzucamy na dalekie odległości i wtedy przydałby się jakiś fajny patent.

Offline Michał Mikuła

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 282
  • Reputacja: 118
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Klip - czym zastąpić?
« Odpowiedź #16 dnia: 21.06.2016, 10:28 »
Zdjęcie żyłki z klipa to kwestia sekundy, fakt, że jak ryba ciągnie jak lokomotywa to może być mało ale sama czynność jest szybka i prosta.
W tym sezonie trzy razy musiałem zdejmować klip jednak były to kapie do 3 kg więc żyłka wytrzymała.

Jakich grubości żyłek używacie, może się za słabe?
Michał



Karp: 11 kg; 10 kg
Leszcz: 55 cm - 2,7 kg
Jesiotr - 105 cm
Karaś srebrzysty: 32 cm
Lin: 43 cm

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 023
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Klip - czym zastąpić?
« Odpowiedź #17 dnia: 21.06.2016, 10:33 »
Jeśli mam na wędce coś, co wyciągnie mi żyłkę do klipa, od razu uważnie obserwuję z podniesionym kijem, kiedy dojdzie do klipa. Wtedy mam ze 2 metry na opuszczenie kija plus x metrów na podejście do wody, a sam klips da radę zdjąć w 1-3 sekundy. Otwieramy kabłąk, palec na żyłkę i w dół, zamykamy kabłąk.
Wszelkie zerwania ryb na klipie wynikają z gapiostwa lub przykrego zbiegu okoliczności. Albo rzucamy tak, że nie mamy żadnego zapasu, albo, niestety, odeszliśmy od wędek, a ryba zdążyła dojechać do klipa.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Michał Mikuła

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 282
  • Reputacja: 118
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Klip - czym zastąpić?
« Odpowiedź #18 dnia: 21.06.2016, 10:40 »
Wszelkie zerwania ryb na klipie wynikają z gapiostwa lub przykrego zbiegu okoliczności. Albo rzucamy tak, że nie mamy żadnego zapasu, albo, niestety, odeszliśmy od wędek, a ryba zdążyła dojechać do klipa.

Moim zdaniem trafiłeś w punkt :)

Ps. mi się udawało zdejmować klip bez otwierania kabłąka :D
Michał



Karp: 11 kg; 10 kg
Leszcz: 55 cm - 2,7 kg
Jesiotr - 105 cm
Karaś srebrzysty: 32 cm
Lin: 43 cm

Offline mrucin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 561
  • Reputacja: 69
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Klip - czym zastąpić?
« Odpowiedź #19 dnia: 21.06.2016, 10:40 »
Marker na żyłkę np. Maver.
http://lowisko.net/1537,marker-do-zylki-maver.html
 Ja kiedyś kupiłem taki budowlany i wydaje mi się, że jest taki sam  jak Maver ale za 18 zł.
Malujesz tym żyłkę na określonej długości po zarzuceniu ale nie przy kołowrotku tylko przy szczytówce.
Gdy zarzucasz to patrzysz aż zacznie ci schodzić z kołowrotka zaznaczony fragment i wtedy hamujesz zestaw.
Potrzeba trochę wprawy i co kilka godzin trzeba miejsce malować ponownie ale żadna lokomotywa już Ci niegroźna.

Offline Michał Mikuła

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 282
  • Reputacja: 118
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Klip - czym zastąpić?
« Odpowiedź #20 dnia: 21.06.2016, 10:52 »
Ten sposób strasznie komplikuje rzucanie. Jak za mocno zahamujesz żyłkę to podajnik nie doleci, jak za późno to przeleci, a jak zrobisz dobrze to i tak będzie większy rozrzut z miejscem lądowania podajnika.

Ja z klipa nie zrezygnuję bo jest on strasznie skuteczny i pewny.
Michał



Karp: 11 kg; 10 kg
Leszcz: 55 cm - 2,7 kg
Jesiotr - 105 cm
Karaś srebrzysty: 32 cm
Lin: 43 cm

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 023
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Klip - czym zastąpić?
« Odpowiedź #21 dnia: 21.06.2016, 10:56 »
A ja od dawna chcę dodać marker do klipa. Bo jak już zdejmę z niego żyłkę, to potem dupa zbita. A tak będę wiedział, gdzie znowu zaklipować ;)
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Klip - czym zastąpić?
« Odpowiedź #22 dnia: 21.06.2016, 10:58 »
Jeśli mam na wędce coś, co wyciągnie mi żyłkę do klipa, od razu uważnie obserwuję z podniesionym kijem, kiedy dojdzie do klipa. Wtedy mam ze 2 metry na opuszczenie kija plus x metrów na podejście do wody, a sam klips da radę zdjąć w 1-3 sekundy. Otwieramy kabłąk, palec na żyłkę i w dół, zamykamy kabłąk.
Wszelkie zerwania ryb na klipie wynikają z gapiostwa lub przykrego zbiegu okoliczności. Albo rzucamy tak, że nie mamy żadnego zapasu, albo, niestety, odeszliśmy od wędek, a ryba zdążyła dojechać do klipa.

W sumie Michał ma sporo racji jakby na to obiektywnie spojrzeć. W tym roku odjazd po braniu, taki porządny, gdzie nie zdążyłbym odpiąć klipa miałem tylko raz. Ryba wtedy w pierwszym boju wyjechała na ponad sto metrów. Było sporo odjazdów, ale nie po braniu, to nie zmienia faktu, iż musiałbym szybko zrzucać żyłkę z klipa. Dodatkowo wolę nie używać klipa bo łowie wtedy bardziej komfortowo, zrzucam wolny bieg i mogę spokojnie wyprowadzić jaszczura czy wychylić piwko z Kolegą. Oczywiście, to wszystko nie zmienia faktu, że łowienie z klipem jest piekielnie skuteczne.

Offline KrisKaras

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 232
  • Reputacja: 11
  • Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Klip - czym zastąpić?
« Odpowiedź #23 dnia: 21.06.2016, 11:18 »
Jutro jadę na ryby tylko w inne miejsce spróbuje gumy na szpuli i jak się to sprawdza. Później wyciągnie wnioski i może wrócę do klipa bo komfortowe to jest i skuteczność super. Tylko jak weźmie rybka >10 to robi się mało czasu, na reakcje

Dla Michał Mikuła ja mam nowa żyłkę tribuco  0,23, a ma cos ok 5 kg

Offline Chaotic

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 662
  • Reputacja: 103
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Klip - czym zastąpić?
« Odpowiedź #24 dnia: 21.06.2016, 11:26 »
Moim zdaniem za słabo dokręcony hamulec jest najczęstszą przyczyną "braku czasu na odklipowanie"

Od jakiegoś czasu łapię z hamulcem na beton i klipem. Zakręcony na max hamulec u mnie puszcza dopiero powyżej 4kg (sprawdzane przy martwym ciągu) czyli więcej niż klasowa żyłka 0.25 ... odkręcam dopiero jak uznam , że ryba jest tego warta .... no chyba, że torpeda zdecyduje za mnie ... ale tak czy siak daje mi to wystarczająco czasu. Jak śmiał się powiesić sum i pognał z nurtem to też czasu starczyło ... szkoda, że później długości żyłki już nie :)

Pozdrawiam
Olo


Offline dominik9166

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 329
  • Reputacja: 31
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko C&R!
  • Lokalizacja: Podkarpacie
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Klip - czym zastąpić?
« Odpowiedź #25 dnia: 21.06.2016, 11:47 »
Ja nie używam klipa, do tej pory łowiłem bez, teraz zrobiłem sobie gume z dętki na szpule, ciekawe jak to będzie się spisywac, fajne to że gdy ryby wybiera żyłkę to guma wskakuje na szpule gdzie jest żyłka i dalej jest wybierana bez problemu.
~Dominik

Offline Michał Mikuła

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 282
  • Reputacja: 118
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Klip - czym zastąpić?
« Odpowiedź #26 dnia: 21.06.2016, 11:55 »
Jutro jadę na ryby tylko w inne miejsce spróbuje gumy na szpuli i jak się to sprawdza. Później wyciągnie wnioski i może wrócę do klipa bo komfortowe to jest i skuteczność super. Tylko jak weźmie rybka >10 to robi się mało czasu, na reakcje

Dla Michał Mikuła ja mam nowa żyłkę tribuco  0,23, a ma cos ok 5 kg

Pytanie jak często masz ryby powyżej 10 kg? :P

Żyłka jest dość mocna, powinna wystarczyć do zatrzymania lub spowolnienia ucieczki większości ryb jakie będziesz miał na haku co da Ci czas na zdjęcie klipa.
Nie twierdzę, że guma na szpuli jest zła, działa jak klip na kołowrotku.

Nie przekonuje mnie za to mierzenie odległości w postaci markera na żyłce i całkowita rezygnacja z klipa. Sam dość długo się do niego przekonywałem ale teraz jestem zwolennikiem bo dużo daje.
Michał



Karp: 11 kg; 10 kg
Leszcz: 55 cm - 2,7 kg
Jesiotr - 105 cm
Karaś srebrzysty: 32 cm
Lin: 43 cm

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 481
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Klip - czym zastąpić?
« Odpowiedź #27 dnia: 21.06.2016, 14:44 »
Ja mam dwie sugestie....

Pierwsza - sprawdź ile masz zapasu po zarzucie z klipem. Widziałem, że często wędkarze zostawiają sobie zbyt mało. Jeżeli kontrolujesz opad zestawu i ten wykonuje drogę do dna po łuku, to zapas może wynosić i z 3 metry. Jeżeli łowisz z alarmami, to możesz zarzucać metr dalej od stanowiska, co da ci dodatkową ilość żyłki. Jeżeli pamiętamy o żyłce na klipie, wszystko jest OK, przynajmniej powinno być. Dzisiaj miałem dwie brzany na zestawie z klipowaną żyłką, i dwa razy, przy pięknym, charakterystycznym braniu, udało się wędkę mieć w rękach zanim ryba wybrała połowę długości zapasu, przy samym holu nie doszła do klipa. A miały bestie ponad 4 kilogramy, i na rzece potrafią pociągnąć. Oczywiście przy żyłce 0.30 mm ja mam kontrolę, bo przy jakiś 0.23 to ryba kontroluje sytuację. Zwłaszcza przy Metodzie jest to ważne, cienka żyłka bowiem niczego nam nie daje. Łowiąc na wodach gdzie są duże ryby, lepiej jest być przygotowanym na bonusa - ile słyszymy relacji o tym, że ryba poszalała i zerwała zestaw lub przypon?

Sugestia druga. Możesz zaopatrzyć się w kołowrotek z systemem ACS (ma takowe MAP). Klip jest jakby podwójny, i po zapięciu normalnym żyłki i oddaniu zarzutu, zaczepiasz ją o górną krawędź. Przy mocnym odjeździe wtedy ryba sama się wyczepi. Jeżeli brania nie ma, zaczepiasz z powrotem na klip dolny. Jest więcej roboty, ale jest bezpiecznie.

Lucjan

Offline email

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 656
  • Reputacja: 30
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wlkp. - Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Klip - czym zastąpić?
« Odpowiedź #28 dnia: 21.06.2016, 16:29 »
Ja łowie na klipsie i dwa razy tego pożałowałem i teraz mam strach, że stracę zestaw i rybę życia, ale u mnie jest trochę inny problem niż to, że nie zdążę ściągnąć z klipsa. U mnie klips rani żyłkę. Taką żyłkę 0.28 po ściągnięciu można przerwać rękoma w miejscu gdzie była zahaczona.

Z jednych postów w innym temacie DvD opisywał jak zamontować dętkę, tylko za bardzo nie mogę sobie tego wyobrazić jak ma to wyglądać. Czy może ktoś pokazać jak mniej, więcej powinno to wyglądać ?
Mateusz "Majcher"

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 481
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Klip - czym zastąpić?
« Odpowiedź #29 dnia: 21.06.2016, 16:39 »
Sprawdź która krawędź rani żyłkę. Tam możesz założyć kawałek gumy, podkleić taśmą... Cokolwiek. Ostry klip to straszny problem, trzeba bardzo uważać.
Lucjan