Witam.
Po wielu latach niebytu nad wodą w celach wędkarskich,
dowiedziałem się od kolegi że niedaleko mnie jakiś czas temu
zostało otwarte łowisko komercyjne.
Niewiele myśląc już następnego dnia pojawiłem się na nim aby porozmawiać z jego gospodarzem.
A dwa dni potem pierwszy wypad na rybki , praktycznie bez przygotowania i z wiedzą sprzed kilkunastu lat.
I co,wielkie rozczarowanie, jeden mały karpik , po kilku godzinnej zasiadce.
Z niesmakiem zwijałem sprzęt i wracałem do domu z chęcią dokształcenia się.
Na YT przypadkiem znalazłem kanał Luka, obejrzałem kilka filmów i zaskoczyło , po jakimś czasie znalazłem wasze forum .
Metoda i feeder '' To jest to,co tygrysy lubią najbardziej ''.
Dobrze się czyta posty ludzi którzy wiedzą o czym piszą.
Pozdrowienia z Bielska-Białej.