Modele ,które wymieniłeś raczej bym odradził. Nie są to złe maszyny,ale jeśli mają być używane do ciężkich metod,to naprawdę warto poszukać czegoś lepszego.
Coś lepszego, w tym wypadku ,oznacza dla mnie w metalowej obudowie.Zasada jest prosta.Nawet jeśli napęd nie jest super świetny,ale zamknięty w stabilnej ,twardej obudowie,to wówczas odznacza się sporą mocą. Jedyne o czym trzeba pamiętać to dobre smarowanie i kasowanie luzów na bieżąco.
Co do kandydatów.
W tych pieniążkach może być dość ciężko i nakłaniam by dołożyć jednak do rzeczonej kwoty.
Penn Slammer,czy każdy inny Penn w metalowej obudowie to rozsądny wybór.
Aktualnie Slammery mają dość niskie ceny(bo model wycofywany jest chyba z rynku) i można dostać za cenę poniżej 300zł.
Fakt,że są konstrukcje o ładniejszej pracy,ale nie przesadzajmy,historie o pracy Slammera i porównaniu do betoniarki są grubo przesadzone.
Kołowrotki Ryobi lub Spro(są to bliźniacze konstrukcje) w metalowych obudowach.
Quick(Dam) Calyber i Toxic stosownej wielkości.
Okuma Trio. Jest to konstrukcja hybrydowa (połączenie kawałka metalu z obudową z tworzywa) ,dość nowatorska,ale bardzo sztywna i twarda.Ma sporą moc i możliwości,hamulec z węglowymi podkładkami. Nie cieszy się dużą popularnością,bo ... jej praca "z ręki" jest bardzo nieprzyjemna,czuć jakby złe spasowanie,wibracje. Problem w zasadzie znika po podpięciu do wędki,ale wielu ludzi podchodzi do niej jak pies do jeża.
Rynek wtórny.
Tu masz spore pole do popisu.Można nawet pokusić się o stare konstrukcje w obudowach z tworzywa. Jednakże trzeba doświadczenia i znajomości tematu,aby się nie wpakować,bądź też zdać się na dobrego znajomego,który chce coś sprzedać.