To też by była fajna opcja.
U nas truskawka zawsze dość dobrze się sprawdzała. W UK, chyba z racji mocnej komercjalizacji i karpizacji

łowisk, preferują śmierdziele (kryl, ochotka, mączki rybne, mięso, pellety). Do zapachów owocowych raczej się nie przykładają, co widać po zapachach przynęt Drennana
