Na rysunku, który wstawiłeś, nie są to dwa osobne koraliki, tylko połączone ze sobą, przypatrz się dobrze. W każdym bądź razie, czy są razem czy osobno, to są tak dopasowane do leadcora, że nie przesuwają się swobodnie po nim. Zatrzymują przypon zarówno w stronę ciężarka, jak i w drugą stronę. Można te koraliki przesuwać z oporem palcami i ustawiać odległość między jednym a drugim. Pozwala to na ustawienie odległości na jakiej ma swobodnie pracować przypon.
To tylko wygląda jak koralik, ale bardziej odpowiednią nazwą dla tego elementu będzie stoper
PS
Gdyby koralik (stoper) swobodnie przesuwał się po "ledkorze", to przy braniu do brzegu nie byłoby samozacięcia, ba, nawet sygnalizacja brania byłaby mocno zaburzona, a w skrajnych przypadkach mogłoby jej w ogóle nie być, gdyż ryba z hakiem przesuwałaby się swobodnie po żyłce