Kiedyś, kiedy ładna płoć dobrze żerowała, robiliśmy z kolegą takie skromne testy.
Oczywiście wszystko zależy też od kształtu i wielkości ziarna, ale przyjmując klasyczny kształt, jak na ilustracji, to uważam, że:
- sposób A nie jest za dobry, gdyż przy zacięciu haczyk może wbijać się w kukurydzę, zamiast w pysk ryby ponieważ ziarno rozszerza się w górę
- sposób E przyniósł najgorsze efekty - najwięcej pustych zacięć i spadów. Trudno też przewidzieć czy następowało samoistne przekręcanie się ziarna, jak to opisał Gienek, ale naprawdę sposób ten okazał się najgorszy
Było to parę lat temu - stosowaliśmy jeszcze wtedy haczyki Mustada Wide Gape. Oczywiście oboje mieliśmy takie same zestawy.