Pytam ponieważ pojęcie mączka rybna jest bardzo szerokie. Mączka mączce nierówna. Zaczynając od najtańszych bardzo tłustych mączek śledziowej czy łososiowej a na mączkach z wątroby kończąc.
Te tańsze charakteryzują się oprócz dużej ilości tłuszczu mniejszą ilością protein i posiadają niski procent przyswajalności. Te lepsze jakościowo (droższe) odwrotnie, posiadają mniej tłuszczu a więcej białka i przyswajalność na poziomie nawet 90%.
Dlatego nie pisząc na opakowaniu jaka to mączka trudno określić jaką jej ilość w zanęcie zastosować aby nie przesadzić i nie przesycić ryb.