W niedziele chciałbym po raz pierwszy jechać na łowisko Rokitnica.
Gruby sprzęt na razie leży w kącie i raczej nie będę go ruszał do maja to też chciałbym połowić na feedery. Podobno jest tam jakiś mniejszy staw na którym jest to możliwe.
Jakie zasady tam obowiązują? Co trzeba mieć ze sobą? Bezzadziory? Minimalna grubość żyłki? Wystarczy mata czy trzeba targać kołyskę? Podbierak może być feederowy czy musi być karpiowy?
Z góry dzięki