Lucjan, a przerabiałeś temat platformy z układem transportowym?
Nie używam platform bo ich nie potrzebuję, ale na pewno u mnie się nie sprawdzą, ze względu na złą jakośc ścieżek i dróg. Potrzeba małego rozstawu kół, jakim jest około 40 cm. Szeroka platforma nie da rady na wielu ścieżkach, przejściach przez bramkę i tak dalej. Ten co pokazujesz na zdjęciu da radę tylko na równym terenie, ma zbyt małe kółka, nierówny rozstaw. Jest idealny jeżeli jest dobra droga, ale na takie polne się nie nadaje, bo polegnie z kretesem. To co ważne, to na podmokłym, błotnistym terenie trzeba móc albo coś pchać, ewentualnie ciągnąć na dwóch kółkach. Na takim Milton Lake lub Twynersh Farm byłoby bardzo ciężko przejechać z taką platformą. Nawet na kanałach, bo drogi są wąskie, a trzeba wymijać takiego rowerzystę. A co z Tamizą? Też byłaby męczarnia, są krawężniki do pokonania, wąskie bramki, i trzeba jechac bo błocie, trawie.
Dlatego wózki z dwoma kołami są tak dobre. Podnosi się tylko połowę ciężaru (ważne aby cieżkie rzeczy były z przodu a lekkie z tyłu wózka), nie trzeba balansować jak przy taczce...