Panowie, mielenie ciągle tego samego...
Niech każdy robi jak chce, pieczywo też kupujemy w różnych sklepach, ale najczęściej w ulubionej piekarni, bo jest świeże, smaczne, bo lubimy sprzedawczynię etc.
Drapieżnik to bardzo dobrze prowadzony sklep wędkarski i tu nie ma co dyskutować, marketing szeptany jest jedną z form marketingu i to w dodatku jedną z lepszych form, bo nie ma nic lepszego od zadowolonego klienta, który poleci sklep dalej. Czy to nagonka? Uważam, że nie. Bo nawet jak mi kumpel poleci Drapieżnika, to mogę ALE NIE MUSZĘ tam kupić, ale wiem też, że skoro poleca mi kolega, to mogę tam bez obaw zostawić swoje pieniądze, co w obecnej sytuacji wysypu fejkowych sklepów jest również bardzo ważne.
Kwestia cen jest drugorzędna bo te reguluje sam sklep, skoro czynnie uczestniczy w sponsorowaniu zawodów, teamów itd, to wiadomo, ze robi to z wypracowanych zysków, więc tak ma skalkulowane ceny by dalej być rentownym. Jest w sieci kilka bardzo dobrych wędkarskich, więc po prostu cieszmy się z tego, że mamy wybór, a nie komentujmy, że sklep jest "drogi" bo to dla każdego oznacza coś innego, jednych nie stać zapłacić za wędkę 30zł drożej niż u konkurencji, a inni płacą uważając to za uczciwą cenę, bo wiedzą, że dotrze zgodnie z ustaleniami, jak się nie spodoba to nikt nie będzie marudził itd.
Odmówić nie można jednego-Drapieżnik jest bardzo przemyślanym zarówno sklepem jak i pomysłem na biznes, cała reszta to detale. Skoro klientów przybywa, to oznacza, że ceny jednak nie są za wysokie, a dzięki takiemu rozwiązaniu można aktywnie uczestniczyć w działalności wędkarskiej braci, typu organizacja czy sponsoring zawodów, co też jest jednym z czynników pozyskiwania klientów. Osobiście kupuję w różnych sklepach i kibicuję każdemu, który prowadzi sprzedaż na wysokim poziomie zaspokajając nasze potrzeby.