Sklepdrapieznik.pl

[Luk]

Nie za ostro Panowie? NIech każdy kupuje gdzie chce i po sprawie

[Mariusz Wu]

Ale chyba udowodnienie że ten typ istnieje tu tylko by  robić za naganiacza Shopee specjalnie trudne nie jest. O ile on kiedykolwiek złowił jakąkolwiek rybę bo jego testy są rodem w Wikipedii ( niedawno zgasił go w temacie pellletów człowiek co znał się na karmieniu ryb, w temacie usiłował się ja zwykle  mądrzyć a okazało się że zna się na pellecie jak krowa na gwiazdach)

[azga]

Nie za ostro Panowie? NIech każdy kupuje gdzie chce i po sprawie

Otóż to, ale byłem bardzo ciekawy tej tezy o długofalowych stratach... Moja wina, czasem lubię podpuścić trolla Masz rację Mariusz, ryby jeszcze ani jednej nie złapałem, ale może czytając Twoje posty mój sukces jest tuż za rogiem... Ogólnie jako osobę ubóstwiam Mariusza Wu, bo od dziecka byłem fanem bajek

Postaram się już tego nie robić ale nie obiecuje, czasem to silniejsze ode mnie, a że jestem słabym człowiekiem lubię ulegać takim pokusom.

Przepraszam za spam pozostałych użytkowników forum

[Mariusz Wu]

To że jesteś fanem bajek to pewnie, wierzysz w zapewnienia " jesteś jedyny" A że na sufit co raz trzeba nową gładź nakladać...

[zwykly_michal]

Nadal nie umiem połączyć kropek w tym zakresie, nawet pod takim kątem to analizując   Za niskie wtajemniczenie ekonomiczne

Teoria której zwolennikiem jest MariuszWu głosi, że platformy sprzedażowe przy pomocy narzuconej niskiej marży wykończą małe firmy. Wtedy zostaną na rynku tylko duzi gracze którzy będą mogli narzucić swoje warunki i w efekcie będziesz płacił więcej niż powinieneś.

Pełna zgoda, że mały biznes padnie bo małe obroty nie dają poduszki bezpieczeństwa. Duża firma sprzedająca różnymi kanałami ma bardziej stabilne zyski bo nawet jeżeli sprzeda jedno po kosztach to zarobi na innym.
Nie wypowiem się na temat drugiej części bo się nie znam na tym. Pewnie zdarzały się takie przypadki w historii i MariuszWu na tym się opiera.

Na tym kończę swój udział w dyskusji bo wiedza mi się skończyła

Nie za ostro Panowie? NIech każdy kupuje gdzie chce i po sprawie

Łatwo Ci mówić

[Mariusz Wu]

A po co uchwalili tą durną ustawę o prawach konsumenta i zwrotach. Mały sklep dostanie w miesiącu kilkanaście zwrotów takiego PlayStation ( sorki to nie moja bajka i nie wiem jaki PS teraz jest na topie) których jako używki nie sprzeda nawet za pół ceny i pójdzie z torbami. Sklep dla idiotów czy inne o tej wielkości dadzą radę. A jak padnie mała konkurencja jadąca na niskiej marży to wtedy nastąpi eldorado dla gigantów.
Na takim Allegro płacisz za promowanie i za reklamę swojego produktu a klient wchodzi i widzi po prawej stronie " Inne oferty tego produktu" gdzie ma podane kto ma taniej niż ten sprzedawca który zapłacił poznańskim kanciarzom za reklamę. Czyli kruca bomba reklamujesz konkurencję. Nie wspominając że podane w regulaminie prowizje wcale nie są dla wszystkich  takie same. Mam jeden monotematyczny sklepów gdzie dostałem od lichwiarzy propozycję 20% rabatu od oficjalnej prowizji. A postępowania UOKiK w tematach Allegro jakoś nigdy nie kończą się żadnymi konkretami ( kara 50zł jaką dostali jakiś czas temu to jakaś farsa, gdyby lepkopalczaści z UOKiK prowadzili postępowanie wobec babci co jagody przy drodze sprzedaje pewno dostałaby znacznie więcej)

[Tomba]

Ale przecież Shopee może konkurować tylko z Ali. Nigdy z Allegro ani z Drapieżnikiem. To inna liga i zbyt długie czasy wysyłki i wstawienie tego do tego wątku to pomyłka.
W Drapieżniku mam zniżkę VIP 11 % i nie zawsze na Allegro jest taniej, wtedy kupuję w D. Często nie mają w D. asortymentu, albo, mimo zniżki gdzieś indziej wychodzi taniej, to kupuję gdzie indziej. Przecież nikt nas nie wiąże umową na wyłączność zakupów w Drapieżniku. Kupujemy, gdzie chcemy i gdzie się nam bardziej opłaca.

Najbardziej wkurza mnie w Drapieżniku, kiedy dwa dni po złożeniu zamówienia jest zniżka na towar, który kupiłem jest zniżka 15%. Ale jak próbuję zasymulować to samo zamówienie, to okazuje się, że straciłem2 zł

[zwykly_michal]

Dawno temu pracowałem w sklepie odzieżowym i nie wyobrażasz sobie jakie to dziwne uczucie kiedy widzisz ludzi kupujących towar który jutro będzie przeceniony o 30%

[ledi12]

Z tą długofalowością to trochę odklejka. Coś na zasadzie za 20 lat stopnieją lodowce i nastanie wielka powódź Różnica w cenach jest bardzo prosta. Na takich gigantach jak ali / allegro zaglądają miliony ludzi, więc zdecydowanie lepiej sprzedać taniej a więcej. Finalnie wychodzi się i tak na swoje. Mniejsze sklepy musza narzucać marżę, bo są świadomi, że nie sprzedadzą tyle ile zdecydowanie większa konkurencja, z powodu mniejszej bazy klientów. Muszą zatem nadrabiać cenami. Nie ma sensu szukać dziury w całym i tworzyć jakieś absurdalne teorie spiskowe. To czysta ekonomia, nic więcej.

[Mariusz Wu]

Tu nie chodzi o to z kim Shopee czy inny Amazon ma u nas konkurować. Chodzi o to że wszystkie te platformy stosują nieuczciwe metody by wyeliminować małe firmy z rynku. Jesteś mały na Allegro i trafi Ci się kupujący-idiota co rozpocznie dyskusję i uzna że nie załatwiłeś jego urojonego problemu tracisz status Super Sprzedawcy, masz niską jakość sprzedaży i Twoje oferty są  mało widoczne dla kupujących ( tzw. trafność zwana przez sprzedających trefnością) Ktoś kto ma duży obrót może mieć takich idiotów do 20 i może mieć wyjebane na ich dyskusje) A różnica pomiędzy małym i dużym sprzedawcą na Allegro jest taka że jak robisz 240 tysięcy obrotu miesięcznie toś mały a jak 251 tysięcy toś duży  ( tzw. VIP)

[azga]

Ale przecież Shopee może konkurować tylko z Ali. Nigdy z Allegro ani z Drapieżnikiem. To inna liga i zbyt długie czasy wysyłki i wstawienie tego do tego wątku to pomyłka.
W Drapieżniku mam zniżkę VIP 11 % i nie zawsze na Allegro jest taniej, wtedy kupuję w D. Często nie mają w D. asortymentu, albo, mimo zniżki gdzieś indziej wychodzi taniej, to kupuję gdzie indziej. Przecież nikt nas nie wiąże umową na wyłączność zakupów w Drapieżniku. Kupujemy, gdzie chcemy i gdzie się nam bardziej opłaca.

Najbardziej wkurza mnie w Drapieżniku, kiedy dwa dni po złożeniu zamówienia jest zniżka na towar, który kupiłem jest zniżka 15%. Ale jak próbuję zasymulować to samo zamówienie, to okazuje się, że straciłem2 zł

Nie daj się podpuścić. Oczywiście, że każdy idzie tam gdzie taniej, bo tak to działa (zazwyczaj), no chyba że kasy jest pod dostatkiem to można kogoś docenić pomimo wszystko za zaangażowanie i obsługę klienta. Jak poczytałem pewne teorie to aż mi się czipy od szczepionek we krwi aktywowały Kwestionujemy, a bardziej jedna osoba, wolny rynek w dziale Sklepdrapieznik.pl   Tu chyba nie ma nic więcej do dodania.

[Mariusz Wu]

Z tą długofalowością to trochę odklejka. Coś na zasadzie za 20 lat stopnieją lodowce i nastanie wielka powódź Różnica w cenach jest bardzo prosta. Na takich gigantach jak ali / allegro zaglądają miliony ludzi, więc zdecydowanie lepiej sprzedać taniej a więcej. Finalnie wychodzi się i tak na swoje. Mniejsze sklepy musza narzucać marżę, bo są świadomi, że nie sprzedadzą tyle ile zdecydowanie większa konkurencja, z powodu mniejszej bazy klientów. Muszą zatem nadrabiać cenami. Nie ma sensu szukać dziury w całym i tworzyć jakieś absurdalne teorie spiskowe. To czysta ekonomia, nic więcej.

Mniejsze sklepy to mniejsze marże bo mają mniej kosztów stałych. I to właśnie przeszkadza gigantom (stąd sponsorowana ustawa o zwrotach, mająca zwiększyć koszty "małych") w małej firmie nie mógłbyś pozwolić sobie zatrudnienie na pełen etat kogoś komu płaci się mało a jak wynika z komentarzy pod tym artykułem jednak jest to możliwe w sklepie dla idiotów. https://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,centrum-handlowe-przy-zorskiej-pustoszeje-po-tesco-zostalo-wspomnienie,wia5-3273-49529.html

[carl23]

Dziwne te dyskusje... W dobie internetu, każdy kupuje gdzie mu się podoba i...i tyle w temacie. Kupowałem w feedersklepie, po przejęciu przez Genloga, przestałem, czy się pogniewałem na nich-nie, wcześniej po prostu kupowałem ze względu na chłopaków co dzielili się w necie wiedzą z której korzystałem, bądź nie, ale miałem ją dostępną za free od fachowców z danej dziedziny. Kupowałem równocześnie z drapieżnika i dalej kupuję, ost paczka przyszła w środę-tu z kolei nie sympatyzuję z nimi z racji dzielenia się wiedzą, ale szanuję za fachowość sprzedaży. Równocześnie kupuję rzeczy których nie mogę dostać u nich w innych sklepach. Jeśli coś działa dobrze, to niech działa. Sam prowadzę usługi i nie ma nic lepszego jak telefon i potem sprzedaż, od obcej osoby z przeciwległego końca Polski, bo namiar ma od innego klienta, gdzie to samo może dostać na każdej ulicy praktycznie. Taka magia sprzedaży. Jeśli coś działa dobrze i jesteśmy zadowoleni-korzystajmy z tego. Zadowolony kupujący może być na różne sposoby-z ceny, z obsługi, z jakości produktu itd...

[Luk]

Wątek zamknięty do posprzątania

Panowie, spróbujcie dyskutować i wymieniać się argumentami, bez wycieczek. Każdy ma sporo racji moim zdaniem, niepotrzebne są te wyjazdy osobiste.

Jeśli znowu będą ostre wymiany zdań i wzajemne obrażanie się, polecą ostrzeżenia Do tego to wątek o Drapieżniku i zakupach w tym sklepie, dyskusje można kontynuować w innych wątkach które dotyczą tematu, wyszukiwarka je Wam odnajdzie

[Modus]