Własnej konstrukcji kamerka podwodna oparta na tanich kamerkach szpiegowskich

[MarcinD]

Coraz częściej zastanawiam się nad zrobieniem własnej wersji kamery do nagrywania pod wodą opartej na tanich kamerkach szpiegujących (te z długopisów/pilotów/guzików)


Nie potrzebna jest mi super jakość i rozdzielczość, zwłaszcza że pod wodą, poza porami -późna jesień/zima/wczesna wiosna, przejrzystość wody i tak nie pozwala na nagranie czegokolwiek.


Chodzą mi po głowie takie kamerki:
http://allegro.pl/mikro-kamera-brelok-breloczek-1280x960-szpiegowska-i5802290172.html


Wszystkie to i tak jeden sort tylko w różnych obudowach. Rozebrać to i zalać żywicą. Jedyny problem to rozwiązanie podłączenia USB. Wszystkie włączniki można zastąpić Takimi i sterować funkcjami za pomocą magnesu:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kontaktron


I teraz przyszedł czas żeby się w końcu za to zabrać. Jeśli się uda to za naprawdę niewielkie pieniądze można będzie nagrywać jak działają przynęty i zanęty w naszych zestawach


Są oczywiście gotowe rozwiązania, jak to:


http://angloo.com/fishspy-czyli-bezprzewodowa-kamera-podwodna-na-smartfona-lub-tablet/
lub:
http://max-fish.pl/product-pol-6421-51646-WATER-WOLF-1-1-KAMERA-PODWODNA.html


Ale raz, że są ciężkie, dwa że są drogie


Macie jakieś propozycje?

[katmay]

Taka z długopisu może będzie pasować.do małej wodoodpornej latarki.

[email]

Korzystam z kamerek firmy GoClever. Sport gold, extreme gold i extreme wifi. Każda z nich ma dodatkowe akcesoria w tym obudowę wodoszczelną.
Niestety waga kamerek nie pozwala na rzucać ich wraz z przynętą. Jakoś nagrania dobra. Jak jesteś chętny to mogę wrzucić nagranie z nurkowania w morzu śródziemnym.
Dobrym rozwiązaniem jest kamerka z Wifi. Rzucasz ręcznie kamerkę zamontowaną do żyłki w miejsce gdzie chcesz łowić. Ściągasz, łączysz się przez telefon z kamerką i sprawdzasz nagranie, jakie jest dno, itp.

[MarcinD]

Taka z długopisu może będzie pasować.do małej wodoodpornej latarki.

Chcę uniknąć stosowania obudów celem zalania wszystkiego Akrylem, ograniczyłbym wtedy wagę tylko do samych bebechów i wagi samego odlewu. Miałem na myśli coś takiego:


http://www.artequipment.pl/p2029,przezroczysta-zywica-polimerowa-sc-22-do-odlewania-crystal-1kg-katalizator.html
Tylko szukam tańszych zamienników bo całego 1 kilograma nie potrzebuje


A mniej więcej tak to się robi:

Email - No właśnie chcę wykonać coś co dałoby się wyrzucić feederem a nie toporną karpiówką Sam długopis to waga około 25-40g a ja chcę to odchudzić

[email]

Taka z długopisu może będzie pasować.do małej wodoodpornej latarki.

...
Email - No właśnie chcę wykonać coś co dałoby się wyrzucić feederem a nie toporną karpiówką Sam długopis to waga około 25-40g a ja chcę to odchudzić

Tylko musisz wsiąść pod uwagę jakość nagranie, pod wodą wszystko się zmienia. Głębokość i przejrzystość wody bardzo utrudnia. Jeśli nagranie w normalnych warunkach jest słabej jakości to pod wodą możesz nic nie widzieć. Wraz z głębokością, zmętnieniem (przejrzystością) spada ilość światła, do tego może przydać się dodatkowe oświetlenie.

[MarcinD]

Taka z długopisu może będzie pasować.do małej wodoodpornej latarki.

...
Email - No właśnie chcę wykonać coś co dałoby się wyrzucić feederem a nie toporną karpiówką Sam długopis to waga około 25-40g a ja chcę to odchudzić

Tylko musisz wsiąść pod uwagę jakość nagranie, pod wodą wszystko się zmienia. Głębokość i przejrzystość wody bardzo utrudnia. Jeśli nagranie w normalnych warunkach jest słabej jakości to pod wodą możesz nic nie widzieć. Wraz z głębokością, zmętnieniem (przejrzystością) spada ilość światła, do tego może przydać się dodatkowe oświetlenie.

Ja to wszystko biorę pod uwagę i o ile jasność obiektywu jest zadowalająca na zewnątrz to i pod wodą będzie w miarę ok. Tego nie ominiesz, jak woda jest mętna i nie ma światła to tam z Canonem 1D i obiektywem F/1.0 nic nie zdziałasz. Śmiem nawet twierdzić że układ optyczny w tych dedykowanych kamerach wędkarskich nie wiele różni się pod względem jasności od tego w długopisach. Tam i tak jest stosowany układ auto-ekspozycji podbijany ISO więc jasność dobije do czułości matrycy i dalej nie pójdzie.


To co chcę zrobić ma po prostu nagrać czy jest ruch przy podajniku z przynętą i ew co tam pływa i jak reaguje. Nie mam zamiaru liczyć łusek na karpiach


Tu jest test tej kamerki z linku pierwszego postu:


Tylko dla przypomnienia, to kosztuje 20zł

[Luk]

Ale jak chcesz umieścić kamerę aby nagrywała zestaw?

[MarcinD]

No właśnie nad tym myślę. Najskuteczniej byłoby to umieścić na zestawie helikopterowym z przyponem dłuższym niż odcinek do ciężarka/kamery. Wtedy przy podciągnięciu obiektyw układałby się w stronę przynęty. Tylko teraz problem jest jak umieścić zanętę bo jeśli będzie oblepiona kamerka to ryby będą nad nią...


Po przemyśleniach, kontrakton odpada jako włącznik nagrywania, uderzenie o wodę może powodować jego załączenie bo przerwa pomiędzy blaszkami jest niewielka i pamiętam z dzieciństwa że wystarczyło tym lekko wstrząsnąć i się załączał.

[Luk]

Pomysł dobry - ale sam myślę co zrobić aby tak nagrywać, aby wszystko było dobrze widać. Kamera musi się dobrze ułozyć na dnie, najlepiej jakby tonęła wolniej. Jeżeli jednak zestaw ją będzie ciągnął, to się wbije w dno. Wyjściem byłoby ciągniecie zestawu po łuku...

[motov8]

Ta kamerka nic nie pokaże w wodzie. Jedynie rozwiązanie to kamerka z monitoringu, która ma diody na podczerwień.
Tutaj masz szczegółowo temat opisany:
http://majsterkowo.pl/prosty-noktowizor/
Kamera RGB, czyli w kolorze w wodzie ma bardzo ograniczony zasięg widoczności.

[MarcinD]

Luk - tym się będę martwił później.

Muszę znaleźć teraz elektronika który jest mi w stanie powiedzieć czy niskonapięciowe gniazdo microusb które ma styczność z wodą spali mi elektronikę kamery.

Miałem kiedyś wodoszczelny odtwarzacz Speedo do pływania na basenie, tam komunikacja odbywała się za pomocą minijacka, była przejściówka do usb. Ale styki miały normalnie kontakt z wodą i napięciem a mimo to wszystko działało fajnie.

Dla mnie problemem jest właśnie dostęp do łącza microusb, wolałbym żeby było "na zewnątrz" i żeby była możliwość np. podłączenia tego do telefonu na łowisku i przejrzenia nagrania. Można byłoby zastosować jakieś mini-gniazdo zakręcane szczelnie jeśli okazałoby się że woda nie może mieć styczności z tymi ścieżkami od usb. Jest ich bodajże 4-5 (z czego 2 to gniazda, 2 to napięcie i 2 to DATA)

[MarcinD]

Ta kamerka nic nie pokaże w wodzie. Jedynie rozwiązanie to kamerka z monitoringu, która ma diody na podczerwień.
Tutaj masz szczegółowo temat opisany:
http://majsterkowo.pl/prosty-noktowizor/
Kamera RGB, czyli w kolorze w wodzie ma bardzo ograniczony zasięg widoczności.

Dzięki, im więcej osób mi mówi że to nie ma sensu, tym bardziej chce mi się spróbować

[Luk]

Skończy się na Wolfie...

[email]

Moim zdaniem spowoduje zwarcie. Po drugie port USB nie jest szczelny elementem. Co do powolnego opadania to możesz umieścić kamerkę w innym pojemniku z dziurkami. Woda będzie powoli wlewa się do pojemnika powodując jego delikatny opad.

[Mosteque]

A może port USB zalepiać na czas pracy jakąś plastyczną masą? Taką co to się daje formować, ale nie rwie, żeby to potem wyjąć w jednym kawałku? Jakaś taka modelo-ciastolina czy inna cholera?