Takimi petycjami to można szanowny związek PZW w dupe pocałować zmiany można zrobić tylko od podstaw. 
A ja myślę, że ta petycja jest bardzo sensowna. Dostrzegłem w niej teraz coś, czego nie zauważyłem, kiedy po raz pierwszy ją podpisywałem. Poczytałem sobie Statut PZW i doszedłem do wniosku, że negatywna odpowiedź na tę petycję może dawać pewne możliwości prawne.
Autorzy petycji na jej początku powołują się na postanowienia ogólne Statutu PZW:
paragraf 1. Polski Związek Wędkarski, w skrócie PZW, zwany dalej Związkiem, jest dobrowolnym,samorządnym stowarzyszeniem miłośników wędkarstwa i sportu wędkarskiego, kontynuatorem tradycji zorganizowanego wędkarstwa w Polsce.
następnie pokazują sprzeczność w działalności ZG PZW, bo przecież w drugim punkcie autorzy petycji piszą:
"Komercyjne odłowy rybackie w celu handlowania mięsem złowionych ryb, organizowane przez Zarząd Główny PZW na mazurskich i suwalskich jeziorach a także przez zarządy niektórych okręgów PZW na innych wodach PZW, to działalność rażąco sprzeczna z ideą organizacji hobbystycznej – zwłaszcza w kontekście Regulaminu Amatorskiego Połowu Ryb PZW (RAPR), który stanowi, że wędkarzowi nie wolno sprzedawać złowionych ryb. Polski Związek Wędkarski nie powinien być „spółką” wyjętych spod związkowego prawa działaczy-niewędkarzy."
W samym Statucie o działalności rybackiej w zasadzie się nie pisze poza jednym ważnym wyjątkiem i dwoma mniejszymi:
Po pierwsze w rozdziale II o celach PZW umieszcza się przepis, głoszący że do zadań PZW należy:
paragraf 7 pkt6.
nabywanie i użytkowanie wód, prowadzenie racjonalnej gospodarki rybackiej i wędkarskiej.
A oprócz tego, kiedy mówi się o zakresie działalności zarządów okręgów. Należy do nich m.in.:
paragraf 47 pkt 27)
podejmowanie uchwał w sprawie porozumień międzyokręgowych dotyczących dostępu do wód,
gospodarki rybacko-wędkarskiej, sportu i turystyki;
paragraf 58 pkt 17) prowadzenie szkoleń w zakresie znajomości Statutu, etyki wędkarskiej, Regulaminu amatorskiego połowu ryb, zasad i technik wędkowania oraz
popularyzacja wiedzy o ochronie wód i gospodarce rybackiej.
I to wszystko!!! Oczywiście mowa jest w wielu miejscach o prowadzeniu działalności gospodarczej, z której dochody mają byść przeznaczane na cele statutowe Związku. I to w połączeniu z paragrafem 7 pkt.6 stanowi główną furtkę umożliwiająca PZW utrzymywanie rybactwa. Wystarczy wykazać, że par. 7 pkt 6 usprzecznia regulamin (choćby ze względu na postanowienia ogólne) i PZW nie będzie mogło prowadzić takiej działalności. To wszystko jest kwestią definicji. Nie zauważyłem definicji wędkarza w Statucie PZW. A chyba to powinna być rzecz podstawowa zawarta w postanowieniach ogólnych. Można się tego zwyczajnie domagać.
Być może moje myślenie jest trochę naiwne.
A w miejscu "być może" dajemy "z pewnością".