Bielizna termoaktywna przeznaczona jest do stosowania podczas wysiłku fizycznego kiedy ciało oddaje wilgoć i ciepło. Siedząc na fotelu równie dobrze możesz ubrać bawełniany golf. To samo się tyczy termo kalesonów, na zasiadkę przy braku ruchu znacznie lepsze będą zwykłe dresowe spodnie pod warstwę wierzchnią.
Jędruś bawełna to zabójstwo jak się spocisz. A spocisz się na 100 % zanim dojdziesz, zanim się rozłożysz, zanim pierwszy łyk ...
herbaty łykniesz.
Posłuchaj starego Karpia
i kup se te gacie termo.
JK
JK, ja nie jestem z pierwszej łapanki

mam całą szafę bielizny termoaktywnej i goretexów, bo często chodzę w góry i jeżdżę na nartach, więc wiem z czym to się je. Spędziłem też niejedną nockę na rybach i przekonałem się, że nowoczesne technologie przegrywają jak się siedzi i patrzy na szczytówkę

Nic cie tak nie ochroni przed zimnem jak puchowa kurtka (puch kaczy lub ewentualnie primaloft) lub stary kożuch

Ja na rybach się nie pocę, to nie cross fit. Kto co lubi, ja wyraziłem swoją opinię, zdrówko!
