Ik vis in Nederland - czyli wędkuję w Holandii

[Arunio]

U nas też. Całą Europę chyba zalał jakiś zimny front. Miejmy nadzieję, że prąd gorący przyjdzie pod koniec lata i będziemy mieli przepiękną i baaardzo długą jesień

Michał A kto tęskni za gorącem? Ja nie.

[Mosteque]

Wolę tak niż jak rok temu, to pewne.

[MrProper]

Podziękowania za pozdrowienia i za zainteresowanie. Miłe to, że ktoś myśli o mnie.

U nie wszystko Ok
Inne sprawy rodzinne "nie pozwalały" zaglądać na forum

[MrProper]

Po dłuższej przerwie jak i na Forum tak i na rybach.

Sobotni szybki wypad ze spinem w rękach ( w końcu miałem okazję wypróbować nowe nabytki )

Trafił się oto taki




Nie nie Nie mój jak zwykle skopała mi dupsko małżonka

Ja go tylko wyholowałem, bo szaaaarpaaaaaałłł jak nie sandacz, żona trochę wymiękła.

Ja złowiłem okonka mikrusa, nic po za tym . Ale sprzęt przetestowałem w koncu

[Arunio]

Nooo. Już pakowałem sakwy w motorze i wybierałem się w drogę. A po co? By dać Ci w mordę. Martwiliśmy się. Witaj w śród żywych Przyjacielu.

[Arunio]

Po dłuższej przerwie jak i na Forum tak i na rybach.

Sobotni szybki wypad ze spinem w rękach ( w końcu miałem okazję wypróbować nowe nabytki )

Trafił się oto taki




Nie nie Nie mój jak zwykle skopała mi dupsko małżonka

Ja go tylko wyholowałem, bo szaaaarpaaaaaałłł jak nie sandacz, żona trochę wymiękła.

Ja złowiłem okonka mikrusa, nic po za tym . Ale sprzęt przetestowałem w koncu

No tak. Człowiek się zamartwia, a ten Sandaczyki doi. A weź.

[s7]

dla żony

[MrProper]

Arku to było w ramach relaksu i odprężenia po miesięcznej 'Spince"
Więc wybacz ponieważ to pierwszy raz od niepamiętnych czasów
Kiedy na zasiadce byłem nie pamiętam.


Dziękuję w imieniu żony Robercie przekaże

[mjmaciek]

Po dłuższej przerwie jak i na Forum tak i na rybach.

Sobotni szybki wypad ze spinem w rękach ( w końcu miałem okazję wypróbować nowe nabytki )

Trafił się oto taki




Nie nie Nie mój jak zwykle skopała mi dupsko małżonka

Ja go tylko wyholowałem, bo szaaaarpaaaaaałłł jak nie sandacz, żona trochę wymiękła.

Ja złowiłem okonka mikrusa, nic po za tym . Ale sprzęt przetestowałem w koncu

 

[Tench_fan]

Żona dorwała fajnego sandała, ale na Ciebie też liczę
U was tam w Holandii pływają całkiem fane rybki, w tym oczywiście kochane "prosiaczki".
Krystian mi tu regularnie "podnosi ciśnienie" pięknymi linami a i karasie "też nie od macochy".
Liczę że i Tobie uda się ta sztuka.

[MrProper]

Radku jeszcze trochę wody upłynie zanim na spokojnie będę sie mógł zasadzić na ryby które to spędzają sen z powiek
Ale dziękuje, napewno przyjdzie ten czas w którym będę mógł sie cieszyć takimi zdobyczami

Ryb tu faktycznie nie brakuje, a miedzy nimi pięknych okazów. Niestety są tez i inne rzeczy które to od pasji są ważniejsze ale i z tym w życiu trzeba sobie radzić.

Nie należę jednak do ludzi którzy sie szybko poddaj i walczę z niedogodnościami losu, i nie tylko
Wiec myśle ze ten czas relaksu szybko nastanie

[Arunio]

Mariusz. Jak nie My, pokomunistyczne pomioty, To kto lepiej ogarnie temat. Dasz radę Staruszku. I to ogarnij się szybko. Połowa sezonu za nami.

[MrProper]

Ta Mamuty już wyginęły teraz tylko my sie ostali

Wiem Arek strata spora, ale inne sprawy są nie raz ważniejsze

Ogarnę sie ogarnę - myśle ze druga połowa roku będzie już dla mnie

[JahJah]

Cześć Mariusz !!
Po sandaczu widzę, że coś się ruszyło. Ładna sztuka
Pozdrowienia !!

[jurek]

Ta Mamuty już wyginęły teraz tylko my sie ostali

Wiem Arek strata spora, ale inne sprawy są nie raz ważniejsze

Ogarnę sie ogarnę - myśle ze druga połowa roku będzie już dla mnie

Przeptaszam,  jeden mamut jeszcze zipie
Szacun dla małżonki