Często łowię na stoczni, jak komuś będzie zależało na sprzęcie to będą chodzić i pytać wędkarzy. W tym wypadku prędzej czy później mogę na nich trafić. Pomyślałem żeby zostawić kartkę z info w koszulce w razie deszczu i przyczepić na tym pniu drzewa obok którego leżały wędki. Tylko nie wiem czy ktoś nie zerwie i wyrzuci.