Autor Wątek: Wstępne nęcenie feederem  (Przeczytany 35384 razy)

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 304
  • Reputacja: 563
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wstępne nęcenie feederem
« Odpowiedź #45 dnia: 02.09.2016, 14:07 »
Weź te 3 szklanki, ale polecam je dolepić porządnie na taki uciąg.
Odnośnie łowienia w rzece jest tu 95% bardziej doświadczonych ludzi niż ja. Może mniej towaru, a więcej ziemi/gliny? :) 80-100g....
Marcin

Offline KrisR

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 151
  • Reputacja: 26
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Skierniewice
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wstępne nęcenie feederem
« Odpowiedź #46 dnia: 02.09.2016, 14:19 »
Luk, sądzę, że to nie jest normalna taktyka, to jest taktyka aby "koniecznie" złowić rybę a chyba w wędkarstwie nie tylko o to chodzi.
Nie mam nic przeciwko nęceniu, chcą nęcić - niech sobie nęcą, choć sam tego nie robię. Jestem tylko zszokowany ilością tego co "idzie" do wody. A nie chodzę po miejscówkach i nie zaglądam "co" ląduje w łowisku.
"....Ale nęcić trzeba aby były wyniki...." - jeśli jesteś nastawiony na wyniki - proszę bardzo, nęć!
Ja nie jadę nad wodę po wyniki tylko z pasji jaką wpoił mi tato do wędkarstwa i kontaktu z przyrodą.
Wyniki, to są dobre na zawodach ale to już odrębny temat.
Każdy z nas ma prawo do indywidualnego "podejścia" do wędkowania, ja przedstawiłem tylko swój sposób do wędkarstwa.
Pozdrawiam.

Offline Jędrekk

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 69
  • Reputacja: 3
  • C&R
  • Lokalizacja: Kraków/Rzeszów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wstępne nęcenie feederem
« Odpowiedź #47 dnia: 02.09.2016, 14:28 »
Katmay - u mnie raczej jest odwrotny problem, przeważnie za mocno kleje zanętę i wyciągam ja z powrotem na brzeg w koszyku.
To dotyczyło zwykłej spożywki bo innej do tej pory nie używałem. Nie wiem jak w zwykłym koszyku się zachowa mix do metody z mączką, czy będzie fajnie pracował czy będzie to plastelina która nie zostanie wypłukana stad moje pytanie. Ale jak nie spróbuje to się nie przekonam :) Jeśli będę miał jakieś ciekawe spostrzeżenia to na pewno się nimi podzielę po powrocie.

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 023
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wstępne nęcenie feederem
« Odpowiedź #48 dnia: 02.09.2016, 14:33 »
KrisR, ja chodzę na ryby, żeby łowić ryby. Nie zabieram ich. Ale już dawno przestałem się oszukiwać, że chodzę, żeby posiedzieć. Owszem, wolę posiedzieć bez brania na rybach niż w domu przed telewizorem, ale nie po to inwestuję w sprzęt i jaram się całą otoczką tego wszystkiego, żeby siedzieć bez brania.

Edit: jeszcze uzupełnię swoją wypowiedź.

Uważam, że to, co dzieje się często nad wodą, to skandal i ilość zanęty powinna być jakoś regulowana. Powiedzmy litr sypkiej i litr pelletów/ziaren dziennie. Zapewne najbardziej zabolałoby to "karpiarzy", choć podejrzewam, że po takim zabiegu odchudzającym ich wyniki szybko by się poprawiły.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline KrisR

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 151
  • Reputacja: 26
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Skierniewice
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wstępne nęcenie feederem
« Odpowiedź #49 dnia: 02.09.2016, 15:23 »
Oki!! Mosteque - każdy ma prawo mieć własne podejście do wędkowania.
Ty masz takie jak tu przedstawiasz i jesteś zadowolony, ja mam swoje i też jestem szczęśliwy.
Pozdrawiam.

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 304
  • Reputacja: 563
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wstępne nęcenie feederem
« Odpowiedź #50 dnia: 02.09.2016, 16:27 »
Jędrek.
Problem jest taki, że musisz 2 rodzaje zrobić do koszyka mniej sklejoną, a do metody bardziej. Z podajnika za szybko może ci wypłukać zanętę, natomiat jak pracuje koszyk z denkiem już sam wiesz.
Przy takim uciągu nie wiem czy bym się zdecydował na podajnik do metody. Jak fobrze dokleisz to może zadziała. Ta sama mieszanka w koszyki to będzie beton

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Marcin

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 023
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wstępne nęcenie feederem
« Odpowiedź #51 dnia: 02.09.2016, 16:33 »
Oki!! Mosteque - każdy ma prawo mieć własne podejście do wędkowania.
Ty masz takie jak tu przedstawiasz i jesteś zadowolony, ja mam swoje i też jestem szczęśliwy.
Pozdrawiam.

Jasna sprawa :thumbup:. Wszak generalnie się rozumiemy - za dużo towaru leci do wody.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline daber85

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 226
  • Reputacja: 7
  • Płeć: Mężczyzna
  • Na ryby!!
  • Lokalizacja: Elbląg
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wstępne nęcenie feederem
« Odpowiedź #52 dnia: 13.04.2019, 20:43 »
Witam. Mam pytanko. Kupiłem koszyk jaxona 55x55mm, który z niezbyt zbitą zanetą waży ok 130g. Czy taka gramatura pozwoli w miare bezpiecznie zarzucić mi feederem o cw 90 g. ( trabucco precision xt-sw )?
Połamania kija

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 992
  • Reputacja: 552
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wstępne nęcenie feederem
« Odpowiedź #53 dnia: 13.04.2019, 20:50 »
Mam ten koszyk, ale rzucam nim kijem o gramaturze 120 gr obawiam się ,że 90gr może strzelić przy silniejszym rzucie :beer:

Offline daber85

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 226
  • Reputacja: 7
  • Płeć: Mężczyzna
  • Na ryby!!
  • Lokalizacja: Elbląg
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wstępne nęcenie feederem
« Odpowiedź #54 dnia: 13.04.2019, 20:53 »
A są jakieś koszyki na rynku, które pozwolą mi zapakować ilość zanęty odpowiednią dla mojego kija ?
Połamania kija

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 992
  • Reputacja: 552
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wstępne nęcenie feederem
« Odpowiedź #55 dnia: 13.04.2019, 21:04 »
Oczywiście że są :beer:, trzeba szukać , ja lubię koszyki o małej gramaturze a sporych gabarytach, tak pod nęcenie właśnie ;),najlepiej po sklepach pośmigać i popatrzeć

Offline elopento

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 179
  • Reputacja: 75
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hellmahnen
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Wstępne nęcenie feederem
« Odpowiedź #56 dnia: 13.04.2019, 21:10 »
Druciaki Jaxona zaczynają się od 10g i rozmiar 40x57
DAM Quick Shadow + Mikado Apsara Clasic 3,9 match

Offline Wiecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 785
  • Reputacja: 402
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie znoszę chamstwa i prostactwa
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wstępne nęcenie feederem
« Odpowiedź #57 dnia: 13.04.2019, 21:40 »
Trzeba pamiętać, że takie duże koszyki  nie lataja tak dobrze jak małe.  Ich zasięg jest nieco mniejszy od zasięgu rzutu zwykłym koszykiem.  Czasem trzeba wziąć mniejszy koszyk i rzucić odpowiednio więcej razy.
Wiesiek

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 304
  • Reputacja: 563
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wstępne nęcenie feederem
« Odpowiedź #58 dnia: 13.04.2019, 23:50 »
Ja bym nie ryzykował. Przy wszelkich filmach  widać, że nęcenie takim koszykiem odbywa się inną wędką niż łowienie. Jest to też opcja bardziej na lato. Ostatnio mistrz spławikowy w moim kole, zachęcał ryby takim koszykiem na zawodach "federowych". Ja wrzuciłem 3 koszyki, które nie dały więcej towaru, niz jego jeden koszyk.
Kurde znowu pada.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline Wiecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 785
  • Reputacja: 402
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie znoszę chamstwa i prostactwa
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wstępne nęcenie feederem
« Odpowiedź #59 dnia: 14.04.2019, 00:09 »
Ale i  tak jest to niekiedy lepsze niż spomb który uwalnia towar na powierzchni i sciaga na dno masę krasnopiór, płoteczek itp. Koszyk z siatki także gubi zanętę po drodze ale mniej. Wtedy gdy chcemy i tego uniknąć  najlepiej jest użyc tzw szklanki czyli dużego gładkiego plastykowego koszyka z b. małą ilością niewielkich otworów w ściankach.  Nie tworzy się wtedy słup opadającej zanęty który sprowadza drobnicę na dno.  Trudno to kupić ale warto.
Wiesiek