Koledzy mam problem

. Nie mogę daleko zarzucić karpiówką.
Zarzucam na odległość 35 m max 40 m czy to spombem czy podajnikiem ESP 70g plus zanęta.
Sprzęt to karpiówka Daiwa regal 390 3 lbs 2 składowa z kołowrotem Ryobi proskyer carp ,
który posiada żyłke FOX Edges Soft Steel Dark Camo 0.350 mm .
Żyłka nawinięta do samego końca szpuli miało wejść 400 m żyłki 0,35 mi weszło 500 m.
Czy mam za małe obciążenie by naładować blank wędziska , czy za duże?
Musze się przyznać ze mój zarzut jest krótszy jak feederem Trabucco 330 do 75 gr gdzie używam podajnika do metody Drennan 25 gr large.
Nie wiem czy może wina w technice rzutu blokada psychiczna, ze sprzęt nie wytrzyma przeciążenia podczas zarzutu.
Czy źle dobrany podajnik i spomb do wędziska (za lekki bądź za ciężki).
